Liczba postów: 1782 
    Liczba wątków: 236
	 Dołączył: 15.12.2015
	
	 
 
	
	
		Jeżeli pozostawimy lenna, to stan na 14 października 2014 r., czyli przed zamachem na legalną władzę. Takie jest moje zdanie.
	 
	
	
	
		
	 
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 308 
    Liczba wątków: 67
	 Dołączył: 08.12.2015
	
	 
 
	
	
		Cytat:(nawet Toskania, którą ś.p. kardynał de Medici zwrócił w swoim testamencie patriarchom Rotrii, a więc zrezygnował z władztwa Medyceuszy nad tymi ziemiami) 
Wałkowanie tego samego tematu staje się nudne. Książęta lenni na mocy prawa Państwa Kościelnego posiadali przywilej kreowania prawa wewnętrznego w swych władztwach. Prawo Wielkiego Księstwa Toskanii jasno stanowi, że o wszelkich ziemiach będących pod władaniem Rodu Medyceuszy decyduje głowa Rodu Medycejskiego, którą po śmierci Wawrzyńca Piotra Medycejskiego została jego pierworodna córka, Jej Arcykatolicka Mość Eleonora I. Zatem w razie śmierci lub abdykacji Wielkiego Księcia, jego miejsce zajmuje kolejny męski potomek, który zyskał aprobatę głowy Rodu. Ostatni Wielki Książę działała w sprzeczności z prawem Wielkiego Księstwa i  Rodu Medycejskiego, a co za tym idzie łamie Toskańskie prawo. Ziemie Toskanii mogą wrócić do domeny patriarszej w dwóch przypadkach. W wypadku wymarcia Rodu Medyceuszy lub odebrania Księstwa przez patriarchę. Pragnę również zaznaczyć, że Ród Medyceuszy jest jedynym rdzennym rotryjskim rodem i współistniał z Państwem Kościelnym przez osiem długich lat, sama zaś Florencja była stolicą księstwa Medycejskiego na długo przed zjawieniem się w Rotrii innych zagranicznych rodów. W historii Państwa Kościelnego Medyceusze szczycą się mianem pierwszych świeckich książąt Rotrii. 
	 
	
	
 
 
	
		
	 
 
 
	
	
 
 
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 1072 
    Liczba wątków: 195
	 Dołączył: 14.12.2015
	
	 
 
	
	
		Nikt nie neguje cnót i zasług Medyceuszy, jednakże czy mógłby Wasza Wysokość przedstawić dokumenty potwierdzające przedstawiony wywód? 
 
Na marginesie, nie wiadomo jeszcze czy księstwa w ogóle zostaną odtworzone, radzę więc nie przykładać zbyt wielu emocji do tego tematu.
	 
	
	
Jego Eminencja Albert Orański  
 
 
	
		
	 
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 102 
    Liczba wątków: 1
	 Dołączył: 15.12.2015
	
	 
 
	
	
		Cytat:Przypuszczam, że Jego Katolicką Wysokość bardziej interesuje to, czy jego ród odzyska, bądź nie Toskanię, niżeli fakt ile i czy w ogóle będzie księstw lennych w Rotrii. 
Szanowny Ksiądz jak widać ma o mnie bardzo niskie mniemanie. Nie wiem co spowodowało tą waszą nagłą awersję do mojej osoby. 
 
I nie, nie interesuje mnie to, czy Medyceusze odzyskają Toskanię, bo oni jej nigdy nie utracili, zaś wywody Drogiego Księdza, które mają na celu wyłącznie ochronę własnego interesu są żenujące. Szkoda, że taki intrygant znowu dopuszczony został do honorowego miejsca przy żłobie.
 Cytat:Jeżeli pozostawimy lenna, to stan na 14 października 2014 r., czyli przed zamachem na legalną władzę. Takie jest moje zdanie. 
To nie jest dobre rozwiązanie. Ja wówczas byłbym księciem Mediolanu, mimo, że nie jestem już Habsburgiem. Ponadto pojawiłby się problem, który z Medyceuszy jest księciem Toskanii. Raz, że mogłoby to doprowadzić do skrajnej sytuacji, że oba księstwa znalazłyby się w rękach jednego człowieka (konkretnie w moich), a dwa, że Ksiądz Wicekanclerz dostałby zawału.
	  
	
	
	
		
	 
 
 
	
	
 
 
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 1072 
    Liczba wątków: 195
	 Dołączył: 14.12.2015
	
	 
 
	
	
		 (05.01.2016, 15:38:18)Karol Medycejski link napisał(a):Cytat:Przypuszczam, że Jego Katolicką Wysokość bardziej interesuje to, czy jego ród odzyska, bądź nie Toskanię, niżeli fakt ile i czy w ogóle będzie księstw lennych w Rotrii. 
 
Szanowny Ksiądz jak widać ma o mnie bardzo niskie mniemanie. Nie wiem co spowodowało tą waszą nagłą awersję do mojej osoby. 
Mam bardzo wysokie mniemanie o Waszej Wysokości i jeśli tak mą wypowiedź Brat odebrał, to przepraszam.
  (05.01.2016, 15:38:18)Karol Medycejski link napisał(a):To nie jest dobre rozwiązanie. Ja wówczas byłbym księciem Mediolanu, mimo, że nie jestem już Habsburgiem. Ponadto pojawiłby się problem, który z Medyceuszy jest księciem Toskanii. Raz, że mogłoby to doprowadzić do skrajnej sytuacji, że oba księstwa znalazłyby się w rękach jednego człowieka (konkretnie w moich), a dwa, że Ksiądz Wicekanclerz dostałby zawału. 
Raczej serce mam mocne   . Tym niemniej dziękuję za troskę.
 
I nie, nie mam "chrapki" na Mediolan, przeżyję, jeśli nie będę księciem, tym bardziej że mam kilka tytułów książęcych, a i w moim wieku nie ma się już takiego parcia na długi podpis. Dwukrotnie byłem księciem Mediolanu (jeszcze przed Habsburgami), więc darzę go sympatią i jestem do niego przywiązany, jednakże na prawdę jego utrzymanie nie jest dla mnie priorytetem.
 
Faktycznie księstwa stwarzają pewien problem, więc najlepszym wyjściem wydaje się nadanie ich od nowa. Oczywiście o ile zdecydujemy się do nich powrócić, bo istnieje również opcja, aby księstw w Rotrii nie było. 
	  
	
	
Jego Eminencja Albert Orański  
 
 
	
		
	 
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 1782 
    Liczba wątków: 236
	 Dołączył: 15.12.2015
	
	 
 
	
	
		Widać, że będzie to budzić duże emocje.
	 
	
	
	
		
	 
 
 
	
	
 
 
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 1072 
    Liczba wątków: 195
	 Dołączył: 14.12.2015
	
	 
 
	
	
		Tak gwoli uzupełnienia: 
Cytat:Art. 5. Ogłaszamy złożenie z godności wszelkich dostojników, tak duchownych jak i świeckich, orzekając zarazem o przepadku majątku i wszelkich należności, które kiedykolwiek z mocy decyzji Biskupów Powszechnych zostały nadane. 
 
Tak więc jeśli Rotria powróci do modelu z księstwami, ich władcy powołani zostaną od nowa. 
	  
	
	
Jego Eminencja Albert Orański  
 
 
	
		
	 
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 308 
    Liczba wątków: 67
	 Dołączył: 08.12.2015
	
	 
 
	
	
		Ufam jednak, że Jego Świątobliwość w swej mądrości znajdzie odpowiednie rozwiązanie, honorując wszelkie przywileje zacnych rotryjskich rodów. 
	 
	
	
	
		
	 
 
 
	
	
 
 
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 1072 
    Liczba wątków: 195
	 Dołączył: 14.12.2015
	
	 
 
	
	
		Jeśli zdecydowaliśmy się na krok pt. "czysta karta" to jest ona czysta dla wszystkich. Jeśli zaczynamy budować od nowa, to wszyscy budujemy od nowa. Robienie wyjątków akurat dla Medyceuszy i nikogo więcej wydaje się być mało uczciwe, zwłaszcza, że nie tylko Medyceusze przysłużyli się Rotrii, ale wielu, wielu innych, rodowych i samotnych mikronautów. Pamiętajmy, że zarówno ród Habsburgów, jaki i Zepów zasłużyły się w nie mniejszym stopniu i działali w Rotrii jeszcze przed Medyceuszami, jednak nie otrzymujemy od nich ani wyraźnych, ani wysublimowanych sugestii, że się kiedyś zasłużyli i należy im się nagroda.. Kto więc chce tytułów, zaszczytów i honorów, niech najpierw tak jak wszyscy inni ustawi się w kolejce do pracy. 
	 
	
	
Jego Eminencja Albert Orański  
 
 
	
		
	 
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 1782 
    Liczba wątków: 236
	 Dołączył: 15.12.2015
	
	 
 
	
	
		 (06.01.2016, 00:18:02)Alberto de Orange-Nassau link napisał(a):Jeśli zdecydowaliśmy się na krok pt. "czysta karta" to jest ona czysta dla wszystkich. Jeśli zaczynamy budować od nowa, to wszyscy budujemy od nowa. Robienie wyjątków akurat dla Medyceuszy i nikogo więcej wydaje się być mało uczciwe, zwłaszcza, że nie tylko Medyceusze przysłużyli się Rotrii, ale wielu, wielu innych, rodowych i samotnych mikronautów. Pamiętajmy, że zarówno ród Habsburgów, jaki i Zepów zasłużyły się w nie mniejszym stopniu i działali w Rotrii jeszcze przed Medyceuszami, jednak nie otrzymujemy od nich ani wyraźnych, ani wysublimowanych sugestii, że się kiedyś zasłużyli i należy im się nagroda.. Kto więc chce tytułów, zaszczytów i honorów, niech najpierw tak jak wszyscy inni ustawi się w kolejce do pracy. 
Popieram. Powstało III Państwo Kościelne. Wszystko zaczęło się od nowa
	  
	
	
	
		
	 
 
 
			 
		 |