Zajazd wszystkich wiernych Synów Kościoła

[Paolo Carlo de Medici y Zep]

Odszedłem, bo miałem dość tego marazmu. Wpływ miało również odejście Tadeusza.

[Carlo Lorenzo de Medici y Zep]

Czekam tylko na zgodę Ojca Św., bym był regentem i wszystkim się zajmę. To nie czas, tak jak kiedyś, by obrzucać się winą za obecną sytuację. Winien jestem ja, winien i Paolo, winien i Wilhelm i Albert, Tomasso, Maurycy... Winien i Fernando i inni. Dajmy spokój sobie i szukajmy środka...

[Paolo Carlo de Medici y Zep]

A czy da się go znaleźć?

[Alberto Tommaso di Mancini]

A czy da się go znaleźć?

No jak się Brata czyta, to można dojść do wniosku, że najlepiej jest zebrać się na Piazza Navona i na raz wypić butelkę arszeniku. 

Z tego miejsca proszę Jego Świątobliwość, aby mianował Eminencję Carlo de Mediciego regentem i nadał mu uprawnienia do zwołania Soboru.

[Paolo Carlo de Medici y Zep]

A czy da się go znaleźć?

No jak się Brata czyta, to można dojść do wniosku, że najlepiej jest zebrać się na Piazza Navona i na raz wypić butelkę arszeniku. 

Z tego miejsca proszę Jego Świątobliwość, aby mianował Eminencję Carlo de Mediciego regentem i nadał mu uprawnienia do zwołania Soboru.

Trzeba czegoś naprawdę nowego. Może te elementy z E-Republik? Nazwijmy sobór Welijskim II. 

PS Skoro ja wróciłem z emerytury, to może winienem odzyskać wcześniejsze stanowiska?

[Carlo Lorenzo de Medici y Zep]

Elementy - z E-republik. Jak ją zrobisz, młody Demiurgu?
Nazwanie Soboru będzie należeć do prerogatyw Patriarchy.
Może i winieneś, ale nadać Ci je musi ponownie Patriarcha - jawnie zrezygnowałeś z nich, więc trwa wakat.

[Wilhelm Orański]

Nazwanie soboru to chyba najmniejszy problem w tej chwili... Sami nie wprowadzimy elementów z eR, była kiedyś słuszna idea, by dla wszystkich mikronacji była wspólna platforma, co niosłoby wiele korzyści, ale do tego potrzebne są niemałe pieniądze, informatycy i człowiek/ludzie którzy chcieliby stanąć na czele tego przedsięwzięcia. Cały plan też jest już rozpisany, ma kilkadziesiąt stron. Ale to nie temat na obecne czasy, najpierw wyprowadźmy Rotrię z kryzysu.

[Paolo Carlo de Medici y Zep]

Elementy - z E-republik. Jak ją zrobisz, młody Demiurgu?
Nazwanie Soboru będzie należeć do prerogatyw Patriarchy.
Może i winieneś, ale nadać Ci je musi ponownie Patriarcha - jawnie zrezygnowałeś z nich, więc trwa wakat.

Nie wiem, bo za bardzo nie wiem na czym polega E-Republik. To Wilhelm był zwolennikiem tego rozwiązania.

[Fryderyk Orański]

Tym razem oficjalnie, jako wiceMSZ Królestwa Dreamlandu, zapraszam do rozmów na temat współpracy z KD.

W naszym państwie każde wyznanie cieszy się tolerancją. Kiedyś odbyło się referendum konkordatowe i właściwie nie spotkało się z aprobatą, bo zostało uznane przez bardziej sceptyczną część społeczeństwa jako faworyzowanie wyznania Rotryjskiego, a nie pomysł sam w sobie. W razie ewentualnego zainteresowania charakter byłby do negocjacji. Od działania jako organizacja w całym Królestwie Dreamlandu bądź bardziej konserwatywnej Unii; przez częściową suwerenność; po całkowitą na zasadach podobnych do Królestwa Elderlandu. Możliwe, że mielibyście Panowie okazję do zaangażowania we własną wiarę nowych obywateli, a i specyficznego klimatu KD nie należy spisywać na straty, bowiem np. we wspomnianej Unii zwolenników tak nielubianego tutaj luzu moralnego właściwie nie ma.

Zapraszam wielebnych do rozmów

Pozdrawiam,

[Paolo Carlo de Medici y Zep]

Może to nienajgorszy pomysł.