Dysputa I - przyszły kształt Kościoła - z państwem czy bez ziemi

[Paolo Carlo de Medici y Zep]

A ja 3. Minęły w sierpniu.

[Ludwik Tomović]

Obie opcje są ciekawe, jednak opcja Kościoła bez ziemi mogłaby niestety spowodować rozmycie się Rotrii i przeniesienie większości aktywności na inne państwa. Ale z drugiej strony wcale tak nie musi być....

Na początek uważam że należy abyśmy skonsolidowali się wewnętrznie, powyjaśniali co trzeba wyjaśnić, przygotowali konkretny plan działania w zaciszu PKR i z konkretną propozycją wówczas wyjść na zewnątrz.

[Mateusz Adam]

Propozycja likwidacji jednoosobowych księstw i zjednoczeniu się jest bardzo pozytywna w mojej ocenie. Popieram brata Paolo w:

Zostawić wszystko tak, jak jest. Ewentualnie zjednoczyć wszystkie Księstwa i utworzyć np. Królestwo Italii, a Państwo Kościelne ograniczyć do Apostolskiego Miasta. Oba twory byłyby niepodległe i wyłącznie dzieliły wspólne forum.

[Paolo Carlo de Medici y Zep]

Tak, inną opcją jest konsolidacja ziemi i powierzenie władzy nad nią Patriarsze, ewentualnie powoływanemu przez niego np. Wicekrólowi Rotrii, który sprawowałby świecką władzę nad Państwem Kościelnym.

[Carlo Lorenzo de Medici y Zep]

Co to zmieni? Nic. Cytując klasyk to zmiana firanek w burdelu.

[Paolo Carlo de Medici y Zep]

Jednoosobowe księstwa przestaną istnieć. No to jakie ma Eminencja inne pomysły? Ja mogę przedstawić swój projekt konstytucji, chociaż wolę z tym zaczekać do początku lutego.

[Alberto Tommaso di Mancini]

Co to zmieni? Nic. Cytując klasyk to zmiana firanek w burdelu.

Na razie istnienie Księstw nie ma sensu. To oczywiście nie jest remedium, ale może być jego częścią.

[Paolo Carlo de Medici y Zep]

Zgadzam się z czcigodnym prezbiterem.

[Mateusz Adam]

Na razie istnienie Księstw nie ma sensu. To oczywiście nie jest remedium, ale może być jego częścią.

Święte słowa. Czas działać.

[Paolo Carlo de Medici y Zep]

Spokojnie, na wszystko przyjdzie czas, obiecuję Bratu.