Gloriosa Rivoluzione

[Michał Franciszek Lisewicz]

Nie zapominajmy o chłopskich powstańcach-kontrrewolucjonistach, nadciągających z kierunku Mediolanu.

[Franz II Wadar]

Ten kontratak może zagrozić oblężeniu Sallustiano. Mam dość wojska by przetrzymać to wzgórze na klęsce głosowej aż do kapitulacji ale proponuję dla bezpieczeństwa akcji ulokować siły pomiędzy wzgórzem a Stolicą i czekać na ruch armii powstańców. O ile wiem taka pozycja będzie taktycznie doskonała bo wzniesienia będą nam na rękę w obronie. Proszę się nie martwić o atak od tyłu, moje wojska nie pozwolą się przedrzeć nikomu.

[Maurycy Orański]

Nie zapominajmy o chłopskich powstańcach-kontrrewolucjonistach, nadciągających z kierunku Mediolanu.

Kontrrewolucjonistach, czyli naszych sprzymierzeńcach?

[Michał Franciszek Lisewicz]

Nie zapominajmy o chłopskich powstańcach-kontrrewolucjonistach, nadciągających z kierunku Mediolanu.

Kontrrewolucjonistach, czyli naszych sprzymierzeńcach?

Jako żywo, tak słyszałem.
Wyślę oddział na zwiad, jeśli można.

Jednakowoż dochodzą mnie słuchy, że na północy od miasta rewolucjoniści mogą sprawić pewne przeszkody dla powstańców antykomunistycznych.

[Michelangelo Piccolomini]

Walczymy dalej?

[Franz II Wadar]

Oczywiście. Melduję że Sallustiano skapitulowało po oblężeniu moim i Marszałka. Już uzgodniłem z nim warunki kapitulacji i udajemy się jutro na rozmowy z ich dowódcą. Ogłaszamy wspólnie na tym froncie 2-dniowe ZAWIESZENIE BRONI.

[Maurycy Orański]

Jeszcze się nie poddało.

[Franz II Wadar]

Śmiem wątpić. Moi posłańcy są nieomylni i dobrze przekazali informację.

[Maurycy Orański]

Śmiem wątpić. Moi posłańcy są nieomylni i dobrze przekazali informację.

Nieomylni? Pamiętasz może swój zwiad?  To może być tyko podstęp.

[Franz II Wadar]

To są inni, osobiści.