Liczba postów: 2771
Liczba wątków: 225
Dołączył: 02.03.2020
Winiarnia u Bernarda
Winiarnia u Bernarda to miejsce, w którym można napić się doskonałego wina, zjeść pysznych lokalnych potraw oraz odpocząć po wyczerpującym dniu zwiedzania Bari. W niektóre wieczory w winiarni deklamuje swoje wiersze ksiądz prałat Janusz Adam Zabieraj. Tutaj też można go prosić o stworzenie wiersza na specjalną okazję.
Liczba postów: 2771
Liczba wątków: 225
Dołączył: 02.03.2020
Kamień 2
Mam nogi z kamienia,
mam głowę z kamienia,
mam mięśnie z kamienia.
Cały czas biegnę.
Bylebym nie miał serca z kamienia.
Liczba postów: 2771
Liczba wątków: 225
Dołączył: 02.03.2020
Wczoraj w nocy ksiądz prałat Janusz Adam Zabieraj wygłosił w trakcie wieczorka poetyckiego w Winiarni u Bernarda swój najnowszy wiersz. Utwór spotkał się z żywym przyjęciem.
Cytat:Stan wyjątkowy
Nie mogę odzyskać kontroli,
nie wiem, co się ze mną dzieje.
W mojej głowie panuje stan wyjątkowy,
nie ma już u mnie żadnego bezpieczeństwa.
Nie jestem gotowy. Nie, absolutnie, nadal nie!
Idę nadal pod wiatr. O tak!
Nic nie czuję, a tak tego pragnę!
Niech przeniknie mnie ekstaza aż do wnętrza.
Dreszcz, który mną wstrząśnie i poruszy.
Wciąż muszę iść pod wiatr. Tak, tak, tak!
Bylebym zdążył, zanim się skończy świat.
Liczba postów: 413
Liczba wątków: 24
Dołączył: 29.11.2017
TaK swoją drogą, kim jest Bernard, na którego cześć została nazwana winiarnia? Pierwszy właściciel? Osoba zasłużona dla Bari?
Liczba postów: 2687
Liczba wątków: 254
Dołączył: 18.05.2016
Bernard to chyba postać fikcyjna, raczej nie było nigdy żadnego Bernarda w Państwie Kościelnym.
W kwestii wiersza. Gratulacje. Z wiersza na wiersz wyrabia sobie Brat coraz lepszy warsztat poetycki. Oby tak dalej!
(-) Mikołaj kardynał Dreder
Kardynał biskup Ostii
Liczba postów: 413
Liczba wątków: 24
Dołączył: 29.11.2017
(24.04.2020, 14:57:52)Pius Leon II napisał(a): Bernard to chyba postać fikcyjna, raczej nie było nigdy żadnego Bernarda w Państwie Kościelnym. :)
Odkrywcze stwierdzenie, wiem przecież, że nie było prawdziwego obywatela Bernarda, lecz ja pytam o narracyjnego...
Liczba postów: 2771
Liczba wątków: 225
Dołączył: 02.03.2020
Ekscelencjo, niestety nie kryje się tutaj żadna szersza myśl. Po prostu chciałem otworzyć w Bari winiarnię, aby móc deklamować w niej wiersze, no i też dla turystów. Pomyślałem, że winiarnia. Co się rymuje z winiarnia? Bernarda. Dlatego poszukałem w Bari jakiegoś Bernarda, co jest przedsiębiorczy, złożyłem mu propozycję pracy, dałem pieniądze i tak mamy ten lokal.  Ha, ha.
(24.04.2020, 14:57:52)Pius Leon II napisał(a): Bernard to chyba postać fikcyjna, raczej nie było nigdy żadnego Bernarda w Państwie Kościelnym. 
W kwestii wiersza. Gratulacje. Z wiersza na wiersz wyrabia sobie Brat coraz lepszy warsztat poetycki. Oby tak dalej! 
Dziękuję Ojcze Święty. Mój wiersz miał też debiut na łamach Periodyku Zwykłego Człowieka w Sarmacji i doczekał się nawet interpretacji ze strony Eradla Adriena Marcusa Piusa da Firenza:
Cytat:Wnioskuję że podmiot liryczny ma obawy odnośnie otaczającego go świata. Zwłaszcza po uświadomieniu sobie że w istocie, brak kontroli nad wieloma aspektami życia i bycie tak naprawdę uzależnionym, w pewnym stopniu od decyzji innych ludzi jest stanem w miarę normalnym. Podmiot liryczny próbuję zrozumieć taki stan rzeczy jednocześnie chcąc odzyskać "kontrolę" nad własnym "ja" jednocześnie nie mogąc zdefiniować owego "ja" co powoduje w podmiocie lirycznym narastanie negatywnych emocji i uczucia utraconego czasu, w związku z czym podmiot dąży do szybkiego rozstrzygnięcia spornych kwestii w tej materii co jest traktowane jako przeciwstawianie się pewnym wytycznym, byle by znaleźć odpowiedź na nurtujące pytania i wątpliwości przed przysłowiowym "końcem świata". uffff...
Liczba postów: 2771
Liczba wątków: 225
Dołączył: 02.03.2020
Wieczorem ksiądz prałat Janusz Adam Zabieraj SJ uczestniczył w wieczorku poetycko-muzycznym, który był organizowany w wypełnionej po brzegi Winiarni u Bernarda. Wino lało się strumieniami, stoły uginały się od jedzenia, a na scenie występowały zespoły muzyczne oraz poeci. Śpiewano najpiękniejsze piosenki o życiu, miłości i przemijaniu.
W pewnym momencie ksiądz Janusz Adam Zabieraj SJ wskoczył na scenę i wygłosił kolejny swój wiersz, który zapisał w tomiku "Weneckie Lato".
Cytat:Wrota
Przemierzyłem wiele dróg,
zawsze idąc po swojemu.
Nigdy nie patrzyłem wstecz,
niczego też nie żałuję.
Teraz już wiem, że czeka na mnie
Zegarmistrz Światła Purpurowy.
Jestem gotowy.
Wrota zawsze są otwarte.
Liczba postów: 2604
Liczba wątków: 198
Dołączył: 27.11.2018
Wielebny to jak typowy włoski pleban - do dziesiątej odprawia celebry, po dziesiątej otwiera bary.
Liczba postów: 2687
Liczba wątków: 254
Dołączył: 18.05.2016
Gratulujemy za wybór jednej z najpiękniejszych piosenek - "Hallelujah" Cohena. To po prostu genialny utwór. Piękny i cudowny.
(-) Mikołaj kardynał Dreder
Kardynał biskup Ostii
|