Dysputa VI: Zmiany w ceremoniałach Kościoła Rotryjskiego

[Paolo Carlo de Medici y Zep]

Czcigodni Ojcowie Soborowi!

Z woli Jego Świątobliwości rozpoczynam kolejną dysputę soborową na temat: Zmiany w ceremoniałach Kościoła Rotryjskiego. Wprowadzenie odrębnych rytów wschodniego i zachodniego.

Czy istnieje potrzeba zmiany Rytuału Laterańskiego z okazji wejścia Kościoła Rotryjskiego w nową erę? Czy dotychczasowe ceremonie nie są zbyt rozbudowane i czasochłonne, a także wymagające jednoczesnego udziału wielu duchownych? Jego Eminencja van Oranje-Nassau także chciałby przedstawić propozycję stworzenia nowego - wschodniego obrządku, głównie z myślą o Surmenii.

Radźcie, a mądrze radźcie!

Severino arcybiskup Castiglioni
Legat Soborowy

[Wilhelm Orański]

Dostojni,

z naszego punktu widzenia, między innymi właśnie w tych rozbudowanych ceremoniach istnieje piękno Rotrii. Naszym zdaniem treści nie należy zmieniać, chociaż można zastanowić się nad liczbą osób, które celebrowałyby daną uroczystość. Łatwiej jest przecież zebrać dwie osoby w jednym miejscu i czasie, niż pięć. Ale nie jest też powiedziane, że i te pięć zebrać nie można. Do tej pory tak to właśnie funkcjonowało i mimo trudności byliśmy świadkami pięknych uroczystości na Bożą chwałę, z udziałem licznej rzeszy wiernych. A im więcej osób bierze udział w danym wydarzeniu, tym lepiej ocenia się zorganizowanie i spójność. Rozumiemy, iż żyjąc w czasach kryzysu aktywności trudno jest stawiać na jakość, dlatego tutaj decydujący głos winno zabrać duchowieństwo, czy czuje się na siłach, by organizować uroczystości z udziałem rzeszy wiernych. Zresztą nie codziennie jesteśmy świadkami zaślubin, pogrzebu czy koronacji, więc naszym zdaniem tym bardziej należy nadać im charakter szczególny.

Natomiast odnosząc się do drugiej części, a więc stworzenia drugiego obrządku, jesteśmy jak najbardziej za. Myślimy oczywiście o Surmenii, ale nie zapominajmy także o kościołach narodowych wielu państw mikroświata, rozrzuconych po niemal wszystkich kontynentach. Kościół Rotryjski winien poszerzyć swe horyzonty już dawno, by stać się Matką, do której lgną dzieci zagubione i oddalone od Prawdy. Stworzenie wschodniego obrządku otworzyłoby kolejny przełomowy rozdział, który niewątpliwie potrzebny jest Rotrii i wszystkim wiernym. Państwo Kościelne zyskałoby większą niż dotąd pozycję, głosząc tym samym prawdziwą wieść do kolejnych państw, które jeszcze nie doświadczyły opieki ze strony duchowej.

[Ksawery van Berden]

Uważam, że w rytuałach tkwi esencja Stolicy Apostolskiej. Nie powinny być zmienianie.

[brat Makarios]

Dostojni,

Podniosłość i uroczystość rytuałów jest moim zdaniem bardzo ważnym elementem naszej wspólnoty. Jeżeli w warunkach wirtualnych coś może w tym co robimy imponować - to właśnie to rozbudowanie i koordynowanie udziału wielu duchownych w tychże ceremoniach. Co więcej - to one mogą przyciągąć zainteresowanie tych, którzy w ogóle taką działalnością są zainteresowani. Tu niczego bym nie ograniczał - a jedynie zachowywał.

Co do obrządku surmeńskiego - tu, tak jak wcześniej, zachęcam wszystkich Dostojnych Ojców Soborowych do poparcia tego postulatu. Jest to okazja dla wszystkich zainteresowanych do po pierwsze badania obrzędów grekokatolickich i prawosławnych, na których wzorować się będzie ryt surmeński, oraz do głębszego zrozumienia całości rytuałów i ceremonii chrześcijaństwa - boo widząc dwa różniące się od siebie obrządki możemy zobaczyć zmiany jakie w nich zaszły - i szukać wspólnego pnia, od którego wyrastają. Jako z zamiłowania historyk chciałbym takimi rzeczami się zajmować i wszystkich innych zachęcam do wsparcia mnie w tym dziele, kiedy (pozwalam sobie na to słowo, może nieco zbyt odważnie) obrządek surmeński zostanie już ustanowiony.

[Paolo Carlo de Medici y Zep]

Można zamknąć chyba dyskusję, bo ustaliliśmy stworzenie obrządku welijskiego jak drugiego po trydenckim.