![]() |
|
Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Wersja do druku +- Państwo Kościelne Rotria (https://forum.rotria.net.pl) +-- Dział: MIASTO APOSTOLSKIE (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=223) +--- Dział: Piazza Navona (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=102) +--- Wątek: Karczma pod Mitrą i Pastorałem (/showthread.php?tid=576) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
|
RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Gagik Bagratyda - 24.10.2020 Tak, słynne "proroctwo Ratzingera" z 1969 r. RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Maciej II - 25.10.2020 (24.10.2020, 15:08:13)Gagik Bagratyda napisał(a): Dziękuję, że ktoś wreszcie przedstawił argumenty drugiej strony. Ad. 1 Po pierwsze, idąc za myślą hermeneutyczną mówienie o aborcji eugenicznej, jeżeli w rzeczywistości chodzi nam o aborcję z powodu ciężkiej wady płodu to wyjątkowy synkretyzm. Eugenika z założenia to eliminacja z puli genetycznej osobników o cechach niepożądanych i selektywne rozmnażanie o cechach pożądanych. Najczęściej na potrzeby państwa. Aborcja z powodu ciężkiej wady płodu nie eliminuje osób o ciężkich wadach płodu aby usunąć je z puli genetycznej, bo mówiąc brutalnie - o to zadbała już natura. To jest swoista misericordia. Skrócenie niepotrzebnych cierpień. Dziecka i matki. Moralnie - rzecz bardzo właściwa. Wyrok nie ocali życia setkom dzieci. Wyrok sprowadzi gehennę na setki dzieci z nieuleczalnymi wadami rozwojowymi. Chyba, że przez życie mamy na myśli dwutygodniową torturę pod respiratorem. Jeżeli obudziłby się pan pewnego dnia z bólem o niepojętej sile, którego nikt i nic nie potrafi zatrzymać, co uniemożliwia panu jakiekolwiek funkcjonowanie i wiedząc, że za dwa tygodnie pan umrze - nazwałby pan to życiem? A te dwa tygodnie ratowaniem życia? Dlaczego humanitarnym jest uśpienie psa, który cierpi z powodu nieuleczalnej choroby z którą nie potrafimy nic zrobić, a niehumanitarnym jest abortowanie dziecka, które cierpi z powodu nieuleczalnej wady genetycznej z którą również nie potrafimy nic zrobić? Dlaczego matka tego dziecka, przedstawił pan wykres instytutu psychiatrycznego w stanach, ma cierpieć psychicznie, widząc i myśląc o bólu swojego dziecka. Przez dwa tygodnie trwania koszmaru. To nieludzkie. Tak, Irlandczycy również byli ultrakatolickim krajem, gdzie aborcja była prawnie zakazana. Irlandia się zlaicyzowała, a nomenklatura kościelna dalej nie zrozumiała swoich błędów. Dzisiaj popełnia te same w Polsce, licząc, jak mniemam, na inny efekt. Ostatnio widziałem, będąc w Irlandii, dawny kościół na sprzedaż jako powierzchnia biurowa. Nie mogę się natomiast doczekać na zakup tak oryginalnego biura w Polsce. Nawet lubię witraże w oknach. Tak się gniazda nie "usuwa". Rozpętaliście rewolucję, która zje własne dzieci. Byliście bardzo naiwni i ta naiwność was zgubiła. Istnieją miękkie metody, które mogłyby wpłynąć na "ratowanie życia", są to: państwowa pomoc dla rodziców osób niepełnosprawnych, olaliście ich ciepłym moczem gdy stali w Sejmie; edukacja seksualna, którą uważacie za zło, co zmienia dzieci w żądnych seksu homoseksualistów oraz instytucjonalna pomoc kościelna osobom, które znajdują się przed dokonaniem wyboru aborcji: zantagonizowaliście ich, staliście pod szpitalami i krzyczeliście do nich spod płotu. Zrobiliście wszystko źle, wszystko nie tak. Naprawdę biada Wam. Ad. 2 Ty jej nie musisz widzieć, żaden z Was nie musi. Ale nie musicie, bo sąd orzeka na podstawie obowiązującego prawa, które również i nas dotyczy. Kary finansowe to jedynie kwestia czasu. Kazus ABC vs. Ireland. Konkretniej C vs. Ireland. Ad. 3 Myślę, że tu nastąpiło oderwanie od rzeczywistości. Rodzisz się z mózgiem na wierzchu. To zupełnie nie jest jak intencjonalne i odwetowe polanie cię kwasem przez Twojego wiecznie pijanego męża na Krupówkach w Zakopanem. Argument anegdotyczny w tym przypadku jest błędny. Poczytaj lepiej wypowiedź tej matki, której Chazan odmówił abortowania poważnie zniekształconego płodu. https://serwisy.gazetaprawna.pl/zdrowie/artykuly/878315,rodzice-dziecka-ktorym-prof-chazan-odmowil-aborcji-po-urodzeniu-lekarze-bali-nam-sie-je-pokazac.html I tak ta wspomniana wyżej tabela pokazuje, że jesteście w błędzie. Aborcja na życzenie nie oznacza, że kobieta, która ma się jej podjąć robi to z podejściem jak do jedzenia landrynek. To trudny i emocjonalny proces. Dlaczego jej to uniemożliwiacie? Dla jej własnego dobra? Każdy reżim totalitarny odbiera ludziom wolność do podjęcia świadomej decyzji "dla ich własnego dobra". Wstydźcie się, bo nie znacie dnia, ani godziny, kiedy sami znajdziecie się w sytuacji bez wyjścia i pozostanie Wam zmierzenie się z jej konsekwencjami. RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Pio Maria de Medici - 25.10.2020 Patrzymy na skalę protestów w całym kraju i jesteśmy przerażeni. Niestety nie potrafimy do siebie powiedzieć ani słowa, potrafimy tylko krzyczeć, przeklinać, a co najgorsze... nienawidzić drugiego. Co się z tym krajem stało. RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Michał Franciszek Lisewicz - 25.10.2020 Doszło także do protestów przy kościołach, a także do dewastacji w postaci napisów na ścianach. Była także nie do końca wyjaśniona sytuacja z grupą protestujących i księdzem z czymś podobnym do bursy. Mam nadzieję, że nie było w niej Najświętszego Sakramentu. W każdym razie, znalazło się to na ziemi. Jeżeli mogło dojść do profanacji, to i ksiądz niestety może nie być bez winy. Jednakże mam na ten temat nie tak wiele informacji. Dowiedziałem się tego z jednej z grup katolickich na Facebooku. Tak,e źle się dzieje z protestami antycovidowymi... Po prostu Polska tak jest podzielona i skłócona wewnętrznie... I to w środku pandemii, a na poprawę na razie się nie zanosi. RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Ametyst I Dziecię - 25.10.2020 Dlatego właśnie decyzji kontrowersyjnych nie podejmuje się w okresie takim jaki mamy dzisiaj, bo nie trzeba być wielkim strategiem aby przewidzieć, że wywołają one protesty znacznej części podzielonego niemal na pół społeczeństwa. Ja też mam takie wrażenie, że niektórym politykom prawicy to się wydaje, że kwestia aborcji wśród Polek (celowo nie mówię w Polsce) to niewiele więcej niż te tysiąc legalnych z hakiem. RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Michał Franciszek Lisewicz - 25.10.2020 Znaczy się, aborcje tzw. nielegalne są liczne w Polsce? Czy chodzi o wyjazdy zagraniczne w celu uśmiercenia dziecka? RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Aurelio de Medici y Zep - 25.10.2020 Trudno się nie zgodzić, że decyzje, o których wiadomo, że spowodują masowe protesty, nie powinny być podejmowane w takim czasie - abstrahując zupełnie od ich słuszności, bo w te dyskusje wchodzić nie chcę. RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Michał Franciszek Lisewicz - 25.10.2020 Tak i mnie się wydaje, choć z drugiej strony może więcej dzieci zostanie zachowanych od śmierci? Tego też w sumie nie wiem, bo rzeczywiście, co innego statystyki oficjalne, a co innego rzeczywistość... RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Ametyst I Dziecię - 25.10.2020 Nie znam statystyk jeśli chodzi o podziemie aborcyjne, więc się nie wypowiem, ale wyjazd za granicę paradoksalnie dla wielu protestujących kobiet (to znaczy dla nie najgorzej sytuowanych z większych miast) nie jest problemem z puntu widzenia finansów czy organizacji. Jedne kobiety wyjeżdżają do Austrii, inne na Słowację, a jeszcze inne do Kaliningradu czy na Ukrainę. Do tego trzeba pamiętać o aborcji farmakologicznej, do której dostęp jest różny w zależności od statusu, miejsca zamieszkania, wykształcenia i szeroko rozumianego trybu życia. RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Aurelio de Medici y Zep - 25.10.2020 (25.10.2020, 22:26:55)Michał Franciszek Lisewicz napisał(a): Tak i mnie się wydaje, choć z drugiej strony może więcej dzieci zostanie zachowanych od śmierci? Tego też w sumie nie wiem, bo rzeczywiście, co innego statystyki oficjalne, a co innego rzeczywistość... Z drugiej strony patrząc, ile osób starszych i słabych zostanie zarażonych i umrze na skutek zarażeń zaistniałych w związku z protestami...? |