![]() |
|
Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Wersja do druku +- Państwo Kościelne Rotria (https://forum.rotria.net.pl) +-- Dział: MIASTO APOSTOLSKIE (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=223) +--- Dział: Piazza Navona (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=102) +--- Wątek: Karczma pod Mitrą i Pastorałem (/showthread.php?tid=576) Strony:
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
|
RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Stanisław Wieniawa - 02.11.2020 Wilhelm rządził krótko jako Patriarcha Bonifacy. Bardzo nudny pontfikat. RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Aurelio de Medici y Zep - 02.11.2020 (02.11.2020, 23:40:06)Michał Franciszek Lisewicz napisał(a): Konkretnie chodzi o styl rządzenia Alberta Orańskiego i Wilhelma Orańskiego? Tak. Można o tym sporo mówić. Są tu jednak duchowni, którzy mogą opowiedzieć więcej, bo Alberta Orańskiego znali dłużej i mieli z nim dużo więcej do czynienia. Ja zaczynałem karierę w pierwszych dniach pierwszego pontyfikatu Piusa VI. Godność biskupią otrzymałem dopiero pod koniec jego drugiego pontyfikatu, więc przez większość tego czasu nie należałem do politycznych elit i byłem prostym księdzem. Oczywiście wiedziałem, co się w polityce dzieje, ale obserwowałem to bardziej jako widz. Z Albertem Orańskim w kategoriach politycznych miałem najwięcej do czynienia podczas mojego pierwszego własnego pontyfikatu, a to już zupełnie inne realia. RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Mikołaj Dreder - 02.11.2020 (02.11.2020, 23:16:28)Michał Franciszek Lisewicz napisał(a): Pytanie, czy słusznie? Powiem tak, jako historyk, czasy Orańskich mają więcej cech negatywnych niż pozytywnych. Jedyne pozytywy, które warto podkreślić to troska o dobra informatyczne Rotrii (chociaż wcale nie uważam, że teraz ta kwestia jest zaniedbana), przywrócenie archiwum a więc forum IIPKR. Do tego warto dodać względną stabilność - względną, bo były to czasy spokoju, ale bez żadnych spektakularnych wydarzeń. Bonifacy, a więc Wilhelm Orański rządził krótko i musiał abdykować w atmosferze skandalu - ciężko go oceniać. Natomiast Pius VI, a więc Albert Orański, rządził Rotrią równe 365 dni, najwięcej w historii, do spółki z Aleksandrem III. Jego pontyfikat to ciągłe dążenie do swojego celu, rządzenia Kościołem Rotryjskim przez równy rok, tak jak to uczynił jego arcywróg, czyli wspominamy Aleksander III. Niestety ten czas wiązał się z bardzo chimeryczną aktywnością Patriarchy. Potrafił logować się na forum raz na 11-12 dni, co dzisiaj jest liczbą nie do pomyślenia. Nie lepszy był również Sylwester I, a więc człowiek z kręgu Orańskich. Ktoś kiedyś - zdaje się, że nieodżałowany Mancini - wyliczył, że van Berden za swojego pontyfikatu zalogował się na forum 7 albo 8 razy. Przez pół roku! Później trendy zaczęły się odwracać, Sobór Laterański VII skrócił pontyfikat o dwa miesiące i wymusił na Biskupie Rotrii regularną aktywność, codzienną obecność na forum. Jak to wyglądało później, pozostawiam do Braci oceny - osobiście uważam, że skrócenie pontyfikatu to jedna z najlepszych decyzji w historii. A więc jak Szlachetny Baron widzi, gdy rządzili Orańscy to Rotria była przez prawie 3 lata pogrążona w nudzie - zero dyskusji, zero wspólnej integracji jak to ma miejsce teraz, sporadyczne uroczystości, tamte czasy można nazwać "stabilnymi, ale pozbawionymi dynamiki". Również 3 z 5 pontyfikatów Orańskich zostało zakończonych przed czasem a, co też nie jest dobrą reklamą ich rządów - abdykował Aleksander IV (co prawda antypatriarcha), Sykstus IV (który niemalże rozwiązał Rotrię) oraz Bonifacy I (we wspominanej atmosferze skandalu). RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Taddeo Piccolomini - 02.11.2020 Nie chciałbym marudzić, bo lubię historię, jednak sam stosuje podział, czasy dawne na uniwersytecie, a w karczmie to co teraz się dzieje. RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Mikołaj Dreder - 02.11.2020 (02.11.2020, 23:50:47)Taddeo Piccolomini napisał(a): Nie chciałbym marudzić, bo lubię historię, jednak sam stosuje podział, czasy dawne na uniwersytecie, a w karczmie to co teraz się dzieje. Odpowiedziałem Bratu Michałowi na jego pytanie, normalna karczemna dyskusja. :p RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Michał Franciszek Lisewicz - 02.11.2020 Cóż, rozumiem. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Pio Maria de Medici - 03.11.2020 Może stając lekko w obronie Alberta Orańskiego powiemy, że nawet dobrze wspominamy jego pontyfikat... Nigdy wcześniej nie musieliśmy się naprodukować z argumentami, żeby przeforsować daną ideę czy myśl, która była niezgodna z myślą Alberta. Jemu zabrakło dobrych współpracowników, bo nie potrafił ich dobrze traktować. Stąd takie smutne wnioski z jego rządów. Ale to nasza myśl. Ze łzą w oku wracamy do tych czasów.
RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Mikołaj Dreder - 03.11.2020 (03.11.2020, 10:55:30)Giovanni III napisał(a): Może stając lekko w obronie Alberta Orańskiego powiemy, że nawet dobrze wspominamy jego pontyfikat... Nigdy wcześniej nie musieliśmy się naprodukować z argumentami, żeby przeforsować daną ideę czy myśl, która była niezgodna z myślą Alberta. Jemu zabrakło dobrych współpracowników, bo nie potrafił ich dobrze traktować. Stąd takie smutne wnioski z jego rządów. Ale to nasza myśl. Ze łzą w oku wracamy do tych czasów. Ciesze się, że wspomniał Wasza Świątobliwość o tym, że Rotria była kształtowana według wizji Piusa VI. Do tej pory część osób uważała Piusa Leona I za tego, który kształtował Rotrię według swoich zachcianek, co prawdą nie było, a m.in. i Ojciec Święty był głosicielem tej tezy.
RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Stanisław Wieniawa - 03.11.2020 Albert miał rzeszę oddanych współpracowników. Murem za nim stali Wilhelm Orański, Carlo Lorenzo de Medici y Zep oraz Orjon Surma. Dzięki nim mógł wygrać każde konklawe. (03.11.2020, 11:45:32)Mikołaj Dreder napisał(a):(03.11.2020, 10:55:30)Giovanni III napisał(a): Może stając lekko w obronie Alberta Orańskiego powiemy, że nawet dobrze wspominamy jego pontyfikat... Nigdy wcześniej nie musieliśmy się naprodukować z argumentami, żeby przeforsować daną ideę czy myśl, która była niezgodna z myślą Alberta. Jemu zabrakło dobrych współpracowników, bo nie potrafił ich dobrze traktować. Stąd takie smutne wnioski z jego rządów. Ale to nasza myśl. Ze łzą w oku wracamy do tych czasów. Eminencja Dreder wykorzystuje te same metody, co Albert Orański. Różnica jest taka, że pomysły są lepsze i ludzie bardziej kooperują. RE: Karczma pod Mitrą i Pastorałem - Mikołaj Dreder - 03.11.2020 (03.11.2020, 11:46:54)Janusz Zabieraj napisał(a): Albert miał rzeszę oddanych współpracowników. Murem za nim stali Wilhelm Orański, Carlo Lorenzo de Medici y Zep oraz Orjon Surma. Dzięki nim mógł wygrać każde konklawe. Zwłaszcza ten pierwszy, który raz na łamach naszego forum przyznał, że Albert to uosobienie Rotrii. |