![]() |
|
Habemus Patriarcham XX I MMXXIII A.D. - Wersja do druku +- Państwo Kościelne Rotria (https://forum.rotria.net.pl) +-- Dział: INSTYTUCJE STOLICY ŚWIĘTEJ (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=217) +--- Dział: Pałac Apostolski (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=104) +---- Dział: Bazylika św. Pawła na Welii (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=13) +----- Dział: Główny gmach Bazyliki Świętego Pawła (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=400) +------ Dział: Loggia błogosławieństw (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=401) +------ Wątek: Habemus Patriarcham XX I MMXXIII A.D. (/showthread.php?tid=3178) |
RE: Habemus Patriarcham XX I MMXXIII A.D. - Aurelio de Medici y Zep - 20.01.2023 Masz na forum rangę prezbitera, ale żadnego aktu prawnego nie było w tej sprawie. Trudno powiedzieć, jak rozumieć Twoją śmierć (choćby sfingowaną) w kontekście ważności dawnych nadań, ale żadne prawo tego nie reguluje, więc dla mnie jesteś wciąż biskupem. Przyznaję, że w homilii na Pro Eligendo tytułowałem Cię po prostu "ksiądz", ale raczej z rozpędu. Nie wiem jak z tytułem książęcym, tu się nie wypowiadam, bo czy choćby fałszywa śmierć nie równa się abdykacji? RE: Habemus Patriarcham XX I MMXXIII A.D. - Stanisław Wieniawa - 20.01.2023 Nie, bo ja tylko ukryłem się przed siepaczami Pia. RE: Habemus Patriarcham XX I MMXXIII A.D. - OrthodoxPL - 20.01.2023 (20.01.2023, 18:26:26)Stanisław Wieniawa napisał(a): No jestem, ale byłem księciem biskupem, a wyście mnie zdegradowali do prezbitera. Zamiast się jakoś dogadać czy coś. Co do biskupa się zgadzam, władza święceń powinna być dożywotnia Choć co do tego, można by się uprzeć, że Wieniawa był uznany za zmarłego RE: Habemus Patriarcham XX I MMXXIII A.D. - Aurelio de Medici y Zep - 21.01.2023 U nas sytuacja jest o tyle osobliwa, że w Rotrii nie uważamy naszych nominacji za sakramenty i jak najbardziej można zdegradować biskupa do prezbitera, duchownego do świeckiego itp. Za nierozerwalne jest jednak uważane v-małżeństwo, bo wiąże się ono z przysięgą, której treść sankcjonuje właśnie nierozerwalność. Żeby jednak stopnia duchownego pozbawić, konieczna jest decyzja stosownych władz kościelnych, a tej w tym wypadku nie było. Niejasna pozostaje jednak rola sfingowanej śmierci w tej sytuacji. Podczas jednego z moich pontyfikatów nakazałem prowadzenie ksiąg metrykalnych. Nakaz de iure wciąż obowiązuje, ale nie przyjął się jako zwyczaj. Może warto go wprowadzić i usankcjonować śmierć formalnie, np. poprzez wprowadzenie aktów zgonu? Po formalnym wydaniu aktu zgonu nie byłoby już możliwe powrócenie pod tą samą tożsamością i sprawa byłaby jasna. RE: Habemus Patriarcham XX I MMXXIII A.D. - Stanisław Wieniawa - 21.01.2023 No to Pio de Medici odwalił ten sam numer i też powinien zostać uznany za zmarłego. Przypominam, że on sfingował tak samo swoją śmierć. RE: Habemus Patriarcham XX I MMXXIII A.D. - Aurelio de Medici y Zep - 21.01.2023 Ale wtedy wystartował od zera, bo patriarcha Berden (Sylwester I) uznał, że wszystkie tytuły przepadły w momencie przerodzenia II Rotrii w trzecią. Mimo wszystko, dla mnie nie ma co komplikować. Patriarcha powinien wydać dokument, w którym dla świętego spokoju formalnego potwierdzi Twoje tytuły w brzmieniu sprzed sfingowanej śmierci. Musimy coś z tymi fałszywymi zgonami zrobić, bo możemy przestać być traktowani poważnie. Może rozważmy banowanie kont zmarłych osób? Albo przynajmniej formalne i nieodwracalne stwierdzanie zgonu? RE: Habemus Patriarcham XX I MMXXIII A.D. - Tymoteusz Dostojewski - 21.01.2023 Z tego co wiem to w Bialenii praktykowano banowanie kont zmarłych. RE: Habemus Patriarcham XX I MMXXIII A.D. - Ametyst I Dziecię - 21.01.2023 Dawno i nieprawda. RE: Habemus Patriarcham XX I MMXXIII A.D. - Albert Orański - 21.01.2023 Vivat! RE: Habemus Patriarcham XX I MMXXIII A.D. - Pio Maria de Medici - 21.01.2023 Cytat: |