![]() |
|
Winiarnia u Bernarda - Wersja do druku +- Państwo Kościelne Rotria (https://forum.rotria.net.pl) +-- Dział: INSTYTUCJE STOLICY ŚWIĘTEJ (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=217) +--- Dział: Pałac Apostolski (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=104) +---- Dział: Archiwa Apostolskie (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=495) +----- Dział: Zespół Archiwalny "Miejsca" (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=497) +------ Dział: Hrabstwo Bari i Bolonii (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=340) +------ Wątek: Winiarnia u Bernarda (/showthread.php?tid=2069) |
RE: Winiarnia u Bernarda - Michał Franciszek Lisewicz - 13.10.2020 To chyba nie ma z nim związku. ![]() Chociaż, kto wie?
RE: Winiarnia u Bernarda - Pio Maria de Medici - 13.10.2020 Moim ulubionym świętym, jeśli chodzi o "pomysłowość" jest św. Izydor Oracz. Do dziś, jak Śpiewnik Siedleckiego przeleci przez strony działu ze świętymi, to mam uśmiech widząc pieśń "Oraczu sławny, święty Izydorze".
RE: Winiarnia u Bernarda - Stanisław Dmowski - 13.10.2020 (12.10.2020, 23:04:10)Ametyst I Dziecię napisał(a): A święty Monitor? Aż wracają wspomnienia z dawnych lekcji religii, kiedy to połowa chłopaków z klasy chciała go sobie wziąć na bierzmowaniu. Ech... ;) RE: Winiarnia u Bernarda - Mikołaj Dreder - 13.10.2020 Skoro tak dobrze nam się rozmawia przy winie u Bernarda, chciałbym Braci zachęcić do niezobowiązującej dyskusji o tym jaka powinna być Rotria, gdy władzę w Państwie i Kościele Rotryjskim obejmie następca Jana II - jaka jest Rotria waszych marzeń? Jaką Rotrię chcielibyście oglądać przez najbliższe 4 miesiące? Jeśli chodzi o mnie, no cóż - będę szczery - chciałbym, aby nowy Biskup Rotryjski był częściej z nami, miał dla nas więcej czasu i był animatorem aktywności. To zdecydowanie będzie napędzać nas, pozostałych mieszkańców Stolicy Apostolskiej. Chciałbym też, aby owoce aktualnie trwającego soboru przyniosły nam szereg korzyści.
RE: Winiarnia u Bernarda - Michał Franciszek Lisewicz - 13.10.2020 Co do najciekawszych imion Świętych: św. Monitor św. Kwadrat św. Lucyfer z Cagliari, biskup Tu znalazłem dłuższą listę :https://deon.pl/po-godzinach/michalki/zaskakujace-imiona-swietych,459959 RE: Winiarnia u Bernarda - Stanisław Wieniawa - 13.10.2020 (13.10.2020, 13:00:01)Mikołaj Dreder napisał(a): Jeśli chodzi o mnie, no cóż - będę szczery - chciałbym, aby nowy Biskup Rotryjski był częściej z nami, miał dla nas więcej czasu i był animatorem aktywności. To zdecydowanie będzie napędzać nas, pozostałych mieszkańców Stolicy Apostolskiej. Chciałbym też, aby owoce aktualnie trwającego soboru przyniosły nam szereg korzyści. Tak. Podpisuję się pod tym. (13.10.2020, 13:53:20)Michał Franciszek Lisewicz napisał(a): Co do najciekawszych imion Świętych: Wyobraźcie sobie dać swojemu synowi na imię Kwadrat. Ale chyba urzędnik by nie przyjął. RE: Winiarnia u Bernarda - Michał Franciszek Lisewicz - 13.10.2020 Albo Prymityw
RE: Winiarnia u Bernarda - Ametyst I Dziecię - 13.10.2020 To jedno z imion, które rozważałem podczas kreowania aktualnej v-postaci. RE: Winiarnia u Bernarda - Mikołaj Dreder - 13.10.2020 (13.10.2020, 17:17:14)Ametyst I Dziecię napisał(a): To jedno z imion, które rozważałem podczas kreowania aktualnej v-postaci. A ja zapytam - bo od zawsze mnie to ciekawi - skąd i czemu Ametyst? RE: Winiarnia u Bernarda - Ametyst I Dziecię - 13.10.2020 A to było tak, że kiedy jeszcze funkcjonowałem jako Arkadiusz II Filip (Arkadiusz von Wettin) to miałem czysto narracyjnego konkurenta do tronu Hirschbergii i Weerlandu - Joksymila Faradobusa zwanego Joksymilem Obfitym (kierowaliśmy nim w kilka osób, każdy po swojemu i na tym polegała cała zabawa). Zrobiliśmy wtedy takie wydarzenie fabularne - wojnę domową, gdzie Joksymil stał na czele rebelii. Ten Joksymil miał równie narracyjnego (przez bardzo krótki okres czasu sterował nim mój kolega, którego próbowałem wciągnąć w mikronacje) brata o imieniu Amek (czyli Ametyst). Skończyło się tak, że Amek został porwany i był pod moją opieką jako Arkadiusza. Po jakimś czasie, a był to rok 2014, Socjalistyczne Królestwo ogarnął długi marazm, nie mieliśmy pomysłów co robić i jeden z nich był taki, że ja zmienię postać, bo Arkadiusz (którego stworzyłem jako trzynastolatek) był nieco nijaki, klimat ZSKHiW z czasem poszedł w nieco inną stronę. Mimo wszystko byłem sceptyczny, ale w pewnym momencie wyjechałem na kilka dni gdzieś, gdzie nie miałem internetu. Wtedy współobywatele zrobili mi psikusa i kiedy wróciłem to się okazało, że Arkadiusz II Filip v-umarł, podobno zadławił się pasztetem. Nie pozostało mi nic innego jak zmienić postać - tak zacząłem działać jako Ametyst i dosyć szybko zdobyłem władzę po kolejnej fabularnej wojnie domowej. Chodziło też o to, że w ten sposób do władzy powróciła hirschberska rodzima dynastia Faradobusów, którą wymyśliliśmy dopiero w pewnym momencie przy okazji spisywania historii przedinternetowej. Z kolei sam pomysł na imię wziął się stąd, że ja i te kilka osób, z którymi zakładałem ZSKHiW i zaczynałem zabawę w mikronacje w 2010 roku wszyscy pochodzimy z Karkonoszy. Do dziś dosyć regularnie chodzimy po górach, a nasze góry słyną z minerałów. Ametyst jest jednym z popularniejszych, a w dodatku ma ładną nazwę. |