Cytat:

Wasza Świątobliwość!

Po długich modlitwach i medytacjach odkryłem, że aby zbliżyć się do Boga, potrzebuję zerwać z mym uporządkowanym i relatywnie wygodnym życiem. Poczułem, że oddaliłem się od duchowości, wiążąc się zbytnio ze sprawami doczesnymi. Ponadto, czuję obawę, iż jestem daleko od zwykłych mieszkańców Rotrii i zwykłych wiernych, którzy codziennie modlą się do Boga w swych izdebkach. Duch Święty oświecił mnie i objawił mi, że powinienem oddać się dziewięciodniowej pustelniczej włóczędze - pielgrzymce po całej Rotrii. Dziewięciodniowej, bowiem jest to uświęcona tradycją Kościoła nowenna. Pragnąłbym jutro nad ranem opuścić moje posiadłości odziany w łachmany, zapominając na chwilę o wszystkich zaszczytach, jako zwykły ksiądz, pod przybranym pustelniczym imieniem - brat Symeon. Wędrówka moja prowadzić ma przez całe Państwo Kościelne i wszystkie jego najświętsze miejsca. Gdy zaś zakończy się ma pielgrzymka, albo gdy konieczność i wartość najwyższa - dobro Kościoła, tego ode mnie wymagać będzie, niechybnie wrócę do swych kardynalskich obowiązków. Proszę Waszą Świątobliwość o udzielenie zgody na podjęcie tejże pielgrzymki i błogosławieństwo na czas włóczęgi w poszukiwaniu głębszej relacji z Bogiem. 

Z wyrazami synowskiego oddania,
Aurelio Lorenzo Carlo de Medici y Zep

Cytat:Wasza Eminencjo,

uprzejmie dziękuję za szybką odpowiedź na moją synowską prośbę. Proszę o przekazanie Jego Świątobliwości wyrazów mojej największej wdzięczności.

Cum debita reverentia,
Aurelio Lorenzo Carlo de Medici y Zep

(07.11.2020, 14:41:45)Janusz Zabieraj napisał(a): To pokuta za nieaktywny pontyfikat?

(07.11.2020, 15:27:23)Ametyst I Dziecię napisał(a): Polecam infrastrukturę pustelniczą, którą stworzyłem kilka lat temu.

(07.11.2020, 20:12:05)Michał Franciszek Lisewicz napisał(a): Eremita przypadkiem nie prowadzi osiadłego trybu życia i nie zmienia za często siedlisk?