![]() |
|
Gdzie się podziali? - Wersja do druku +- Państwo Kościelne Rotria (https://forum.rotria.net.pl) +-- Dział: MIASTO APOSTOLSKIE (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=223) +--- Dział: Piazza Navona (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=102) +--- Wątek: Gdzie się podziali? (/showthread.php?tid=2908) |
Gdzie się podziali? - Guliano Giuseppe Montini - 29.11.2021 Dawno nie działałem już w Rotrii. Od dawna nie śledziłem również wydarzeń z mikroświata. Zapadły mi w pamięć jednak osoby, których nie widzę na tym forum i próżno szukać ich w innych mikronacjach (albo może lepiej: nie udało mi się ich znaleźć). Czy ktoś może wie co się z nimi stało? Czy może są obecni pod innymi personaliami? Może w ogóle zniknęli z mikroświata? Przede wszystkim chodzi mi o:
Czy ktoś wie co się z nimi teraz dzieje? RE: Gdzie się podziali? - Stanisław Wieniawa - 29.11.2021 Czcigodny Prezbiterze, wielu z tych starych Rotrów już odeszło. Spróbuję przekazać informacje na temat tych, o których coś wiemy. 1. Kosma Medycejski - chyba odszedł bezpowrotnie po obaleniu przez Alberta Orańskiego. Był słusznie zły, że Albert poinformował o jego chorobie i tym samym uznał, że nie jest w stanie sprawować rządów jako anypatriarcha Klemens III. Trochę później uczestniczył w życiu Rotrii, ale chyba krótko. Nie pamiętamy za dobrze. 2. Leonardo - olbrzymia zagadka. Szkoda nam go okropnie, bo to był bardzo oddany Rotrii sympatyczny człowiek. Przepadł jak kamień w wodę chyba za pontyfikatu Leona III i później już nie wrócił. Przynajmniej nie wiemy, by wrócił pod którąś ze znanych w Rotrii postaci. 3. Lorenzo - wcielał się on w postać Fernanda de Córdoba i odgrywał istotną rolę na początku III Rotrii. Odszedł chyba wkrótce po zakończeniu dość udanego pontyfikatu jako Klemens III. 4. Ksawery van Berden - również bardzo aktywna (później nieco mniej) postać początków III Rotrii. Zakończył epokę orańską w PKR. Odszedł na emeryturę wkrótce po zakończeniu swojego pontyfikatu jako Sylwester. Co ciekawe, był to ostatni pontyfikat sześciomiesięczny. Po nim rozpoczęła się epoka drederska w PKR. 5. Cesare - aktywny w środkowych czasach III Rotrii jako Hieronim Sieniawski. Wpierw działał w RON, później u nas. Wsławił się zakończeniem pontyfikatu Bonifacego swoją ekspertyzą prawnokanoniczną. W sumie jeden z osłabiaczy wpływu Orańskich. Obecnie na zasłużonej kardynalskiej emeryturze. 6. Albert - ogłosił swoją v-śmierć jakiś czas po odejściu na emeryturę. Zginął w narracyjnym pożarze, który trawił Apostolskie Miasto. Chyba zmęczony mikronacjami, wypalony (Rotria była pod koniec jego epoki w podobnym stanie jak teraz), dokończył rekordowo długi (roczny, dwie kadencje) pontyfikat Piusa VI i wycofał się. 7. Tomasso - na początku III PKR chyba był dość aktywnym graczem. Jako Tomasso ogłosił v-śmierć, pamiętamy, że pod którymś wcieleniem go chowaliśmy. Teraz działa jako Fiodor Godunow. Obecnie nie jest duchownym, ale jeszcze niedawno był. Nawet został kardynałem, ale rotryjski establishment bardzo zaprotestował przeciwko tej decyzji i Patriarcha się wycofał. 8. Giacinto - on chyba ogłosił swoją v-śmierć jeszcze za czasów Rotrii antypatriarchów. Nie mamy pojęcia czy wrócił później w jakimś innym wcieleniu. RE: Gdzie się podziali? - Guliano Giuseppe Montini - 29.11.2021 (29.11.2021, 16:35:40)Leon IV napisał(a): 1. Kosma Medycejski - chyba odszedł bezpowrotnie po obaleniu przez Alberta Orańskiego. Był słusznie zły, że Albert poinformował o jego chorobie i tym samym uznał, że nie jest w stanie sprawować rządów jako anypatriarcha Klemens III. Trochę później uczestniczył w życiu Rotrii, ale chyba krótko. Nie pamiętamy za dobrze. Kosma to tragiczna postać - niezwykle dobry człowiek, ale doświadczony przez los. Swego czasu miałem z nim bardzo dobry kontakt. Ciekawe jak żyje w realnym świecie. Niestety, mi również kontakt z nim się urwał. Miałem kiedyś taką teorię że Leonardo to jakieś multikonto. Rzeczywiście niezwykle tajemnicza postać. RE: Gdzie się podziali? - Stanisław Wieniawa - 29.11.2021 Leonardo był na to zbyt oryginalny. Poza tym również miał ciekawą historię realnego życia, nie sądzimy, by ktoś mógł tak dobrze to kreować. Chociaż niezgłębione są tajemnice mikroświata... RE: Gdzie się podziali? - Ametyst I Dziecię - 29.11.2021 Jak tak czytam o tym rekordowo długim, rocznym pontyfikacie Orańskiego to czuję się dowartościowany: ja też byłem konduktorem przez rok i w przeciwieństwie do niego mam się świetnie (poza tym, że właśnie mogę mieć kitajską dżumę). A to dlatego, że codziennie rano się gimnastykuję (nieprawda). |