![]()  | 
| 
 Funiculi, Funicula! - Wersja do druku +- Państwo Kościelne Rotria (https://forum.rotria.net.pl) +-- Dział: MIASTO APOSTOLSKIE (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=223) +--- Dział: Piazza Navona (https://forum.rotria.net.pl/forumdisplay.php?fid=102) +--- Wątek: Funiculi, Funicula! (/showthread.php?tid=3231) Strony:  
1
2
 
 | 
Funiculi, Funicula! - Pio Maria de Medici - 09.05.2023 Funiculì funiculà! Mając dość całej sytuacji, dłużącego się w nieskończoność konklawe, braku kardynałów i ich zainteresowania, kardynał Pio de Medici opuścił nierozpoczęte konklawe i udał się do swoich włości na Monte Cassino. Spotkał tam wielu starych znajomych, z którymi dawien dawna walczył z ówczesnym Patriarchą Drederem w wojnie Welia-Kwirynał-Lateran. Rozmawiając z Don Lorenzo, dowiedział się, że część włoskich czołgów firmy Alfa Rotreo nie została sprzedana, wbrew nakazowi markizowi Monte Cassino. Kardynał natychmiast nakazał je pokazać. Udano się więc do specjalnie przygotowanych hangarów w wzgórzu Monte Cassino. Medyceusz oniemiał: oto cała gwardia małych i dużych czołgów. Jego serce zaczęło kołatać na samą myśl powrotu wojennych czasów. Jeszcze bardziej ucieszył się, kiedy zobaczył potężną Carro Armato P40, gotową do jazdy. Kardynał zebrał wszystkie czołgi w jednym miejscu, aby sprawdzić ich stan techniczny. 
![]() ![]() Kiedy okazało się, że większość czołgów gotowa jest do jazdy. Kardynał nakazał Siostrom przynieść wszystkie czarne sutanny, jakie dostępne były w Monte Cassino. Z nich to kardynał nakazał uszyć krótkie mundury, nawiązujące do stroju duchownego. Marsz "Czarnych Sutann" na Welię, aby przywrócić jej aktywność postanowił poprowadzić sam. Wieczorem, dnia 9 maja, spod Monte Cassino ruszyła kolumna czołgów do Apostolskiego Miasta. Sam kardynał Medici, ubrany w purpurowy mundur, jechał ukochanym Carro Veloce l3, śpiewając wraz z gromadą czołgistów wspaniałe wojskowe pieśni rotryjskie.  
![]() RE: Funiculi, Funicula! - Pio Maria de Medici - 10.05.2023 Fiamme nere! Medici dotarł do Apostolskiego Miasta Rotria następnego dnia po południu. Na Placu św. Pawła na wzgórzu welijskim czekały już wierne Lateranowi jednostki wojskowe, które otoczyły plac i nie wpuszczały żadnych turystów. Nagle pojawiły się w Apostolskim Mieście "Czarne Płomienie", gwardia małych tankietek oraz czołgów, które blokowały wjazd do wszystkich najważniejszych rotryjskich urzędów. Sam kardynał Medyceusz wjechał swoim ukochanym Carro Veloce na plac św. Pawła, a dokładnie szybką jazdą dosłownie wjechał do Bazyliki św. Pawła, niebacząc na świętość miejsca uroczyście wjechał swoim czołgiem do Kaplicy Sykstyńskiej, niszcząc wspaniałe i zabytkowe drzwi. Zaraz za nim wjechały kolejne cztery l3 z naładowanymi karabinami maszynowymi. Tankietki ustawiły się w kątach Kaplicy Sykstyńskiej, zaś z głównego czołgu, nazywanego "Ducato" wysiadł Medyceusz tryumfalnie śpiewając pieśń o "Czarnych Płomieniach". 
![]() Tymczasem podległe Medyceuszowi wojska zdobywały kolejne obiekty państwowe. Zmęczone marazmem urzędy poddawały się bez walki. Ciekawi gapie patrzyli co nowego dzieje się w Apostolskim Mieście i czy zmieni to ich życie. Sami chętnie pomagali w przybijaniu na ścianach i gablotach ulic informacje od kardynała Medyceusza i oficjalne komunikaty.  
![]() RE: Consiglio Militare di Salvezza Nazionale - Ametyst I Dziecię - 11.05.2023 Jestem, pamiętam, czuwam 
![]() RE: Funiculi, Funicula! - Pio Maria de Medici - 11.05.2023 Vincere, vincere, vincere! Plac św. Pawła zgodnie z rozkazem "Don Carlos" został oczyszczony z wszelkich wojsk oraz turystów. Zostali tylko duchowni, zaś pod kolumnadą Berniniego ustawione były Carro Veloce gotowe do strzału w każdej chwili. W nocy kardynał de Medici prowadził zacięte rozmowy z pozostającymi w Bazylice kardynałami. Skorymi do rozmów i skruchy byli kard. Aurelio oraz kard. Ametyst. Medyceusz dał konkretny termin oraz zadanie: do południa, do modlitwy Regina Coeli purpuraci mieli opuścić Kaplicę Sykstyńską i wyjść z podniesionymi rękami na Plac św. Pawła, gdzie publicznie mieli złożyć przysięgę wierności Kościołowi oraz Państwu, a także przysięgę rychłego wyboru Patriarchy.   
![]() Z każdej strony Placu św. Pawła, także w odrzwiach Bazyliki stanęły majestatyczne tankietki, niektóre wyposażone w działa armatnie, niektóre w karabiny. Wszyscy oczekiwali co się wydarzy - czy historia Rotrii zakończy się w bratobójczej walce, czy jednak nastąpi powrót. Żołnierze wiedzieli, że generał Medyceusz nie patrzy dziś na sentymenty czy wspólną historię. Liczy się Rotria.  
![]() RE: Consiglio Militare di Salvezza Nazionale - Aurelio de Medici y Zep - 11.05.2023 Wasza Eminencjo, deklaruję swoją obecność, zaangażowanie w odbudowę Państwa i Kościoła oraz wierność Radzie Ocalenia Narodowego. RE: Funiculi, Funicula! - Vilarte - 11.05.2023 Gdy do Angemontu dotarła informacja o wydarzeniach w Rotrii, ze strony Gwardii Hasselandzkiej niezwłocznie delegowano na miejsce kms. Viqtora Aventuarta, aby obserwował rozwój sytuacji. Komans, po dotarciu na miejsce, zameldował się w ambasadzie sarmackiej, aby zaopatrzyć się w mapę terenu, krótkofalówkę i niezbędne papiery. Wynalazł sobie kwaterę w pobliżu placu, skąd miał znośny widok na jego teren, nastawił lornetkę, wyjął kanapki z aktówki i czekał. 
RE: Funiculi, Funicula! - Krzysztof Windsor - 11.05.2023 (11.05.2023, 20:59:36)MyVilarte napisał(a): Myślę, że trzeba by było wyciągnąć popcorn i usadowić się wygodnie w fotelu  
RE: Funiculi, Funicula! - Pio Maria de Medici - 11.05.2023 (11.05.2023, 21:20:41)Krzysztof Windsor napisał(a):(11.05.2023, 20:59:36)MyVilarte napisał(a): Po zrobieniu porządku z rotryjczykami, weźmiemy się za Was, heretyki! RE: Funiculi, Funicula! - Pio Maria de Medici - 11.05.2023 Yuki no Shingun! ![]() Pio de Medici miał ogromną nadzieję, że uniknie w tej walce jakichkolwiek śmierci ludzkich. Mimo to, jedyny, który nie pojawił się na miejscu zebrań i nie złożył wierności Rotrii był kardynał Wieniawa. Dlatego po godzinie dwunastej, po odmówieniu modlitwy Regina Coeli rozpoczęły się intensywne poszukiwania. Purpurata szukano w Bazylice św. Pawła oraz w przylegających włościach. Otwierano kolejne pieczęcie Pałacu Apostolskiego, aby znaleźć uciekiniera. Jeden z oddziałów jadący czołgiem Semovente znalazł dezertera w Ogrodach Welijskich. Wieniawa ubrany w zwykłą, czarną sutannę próbował uciekać przez mury. Został pochwycony i osadzony w budynku Poczty, gdzie usłyszał wyrok śmierci przez rozstrzelanie. Przez całą noc krzyczał do żołnierzy antyrotryjskie hasła mówiące o obowiązku archiwizacji Rotrii i zamknięciu jej dzieła oraz dokonaniu żywota. Wykonanie wyroku zostało zaplanowane dnia kolejnego poprzez wielokrotny strzał z karabinów maszynowych okupujących plac Carro Veloce. 
![]() RE: Funiculi, Funicula! - Krzysztof Windsor - 12.05.2023 Wieniawo wróć, Wieniawo nawróć się! *nawraca się* Siema brachu, to co jazda z heretykami? *Wieniawa nieaktywny, jak i każdy kardynał* Słuchaj, bo pamiętasz jak rok temu krzyczałeś... Tu jest akt twojego rozstrzelania.  |