Petitio filialis

[Mikołaj Dreder]

Bracia,

Pragniemy podziękować wszystkim, którzy odpowiedzieli w tym wątku - zarówno osób odpowiadających się za kreacją Godunowa, jego przeciwników oraz osób broniących racji Biskupa Rotrii. Na wstępie jednak, chcemy udzielić wszystkim tutaj zebranym upomnienia. Kreacje kardynalskie to przywilej Patriarchy, Biskupa Rotryjskiego, który w sposób wolny i nieskrępowany, wynosi do tej godności: biskupów, prezbiterów czy osoby świeckie, jak obecny tutaj kardynał von Salza, któremu serdecznie dziękujemy za podjęcie kroków, mających na celu zapewnić nam i naszej Rodzinie Patriarszej bezpieczeństwo. O ile taka kreacja może wywołać kontrowersje wśród kleru, na co można przymknąć oko, z uwagi na ich służbę dla dobra Kościoła Rotryjskiego - o tyle jest niedopuszczalne jak i niewskazane, aby decyzje Biskupa Powszechnego krytykowane były przez przedstawicieli obcych państw.

O ile, szczerym szacunkiem darzymy mieszkańców Palatynatu Leocji, jak też każdego mieszkańca polskiego Mikroświata; o tyle wielkim nietaktem była próba ingerencji w wewnętrzne sprawy Kościoła Rotryjskiego. Mamy świadomość, że Fiodor Godunow ma przyjaciół, na pewno wielu, w Leocji, Bialenii czy Suderlandzie; jednakże sprawa jego kreacji to kwestia wewnątrzrotryjska, która jest problemem Patriarchy oraz Kolegium Kardynalskiego i Biskupiego. Wielce cieszy fakt, że wiele osób wyraziło poparcie względem kardynała elekta. To niezwykle budujące, nie tylko w kontekście Państwa Kościelnego, ale też całego Mikroświata - udowadnia, że pomimo wielu różnic, które dzielą nas wszystkich - potrafimy być ze sobą solidarni.

Od momentu ogłoszenia kreacji Fiodora Godunowa, odbyliśmy wiele rozmów, zarówno z przeciwnikami tejże kreacji, jak też z przedstawicielami innych państw, z samym zainteresowanym, z naszymi dworzanami. Do tychże rozmów podeszliśmy z dystansem, nie traktując ich jako próby wywarcia na nas wpływu do odwołania tej nominacji, bądź jej utrzymania. Uważamy, że słowo raz powiedziane, musi zostać podtrzymane; tak, więc nie będziemy udowadniać słuszności naszej decyzji, motywów wydania jej czy innych kwestii z nią związanych. Działając w pełni świadomie nie możemy pogłębiać konfliktu skłóconych obozów, bo dalsze pogłębianie kryzysu odbije się czkawką nam wszystkim. Nie możemy też angażować innych państw w ten konflikt, dlatego prosimy o poszanowanie naszej woli. Dalszy rozłam w państwie jest nam niepotrzebny, dlatego wszystkie powstałe konflikty łagodzimy i apelujemy o ich powstrzymanie.

Po długich rozważaniach; uznajemy, że w dalszym ciągu podtrzymujemy neutralne stanowisko, będąc ogniwem łączącym dwa skrajne obozy, lecz kreację Fiodora Godunowa zawieszamy - na okres próby, której czas jest nam znany, jak i samemu zainteresowanemu również. Uznaliśmy, że termin ten pozostanie utajony, dla dobra Państwa Kościelnego. Warunki próby również zostały przedstawione Fiodorowi Godunow, który z pokorą je przyjął, zaakceptował i zapewnił o podjęciu kroków realizacji ich. Do tego momentu, zabraniamy mu noszenia ubioru należnego kardynałowi oraz tytułowania się nim. Ufamy, że w najbliższym czasie Fiodor Godunow udowodni nam wszystkim, że godzien jest kapelusza kardynalskiego i uwolni się od oskarżeń padających pod jego adresem; na ten okres szczerze mu błogosławimy, In Nomine Patris + et Filii + et Spiritus Sancti +

Chcąc zaś doprecyzować nasze postanowienie; władzą naszą apostolską, postanawiamy, że na wypadek, gdyby Pan przywołał nas do siebie i zakończył nasze mikronacyjne pielgrzymowanie lub też ludzka ułomność, złośliwość lub nieszczęśliwy wypadek pozbawiły by nas Tronu Pawłowego, kończąc nasz pontyfikat, Fiodor Godunow nie będzie wówczas mógł uczestniczyć w elekcji naszego następcy, z uwagi iż jego nominacja na Kardynała Świętego Kościoła Rotryjskiego jest obecnie zawieszona i purpuratem tytułować się nie może. Kończąc - wierzymy, że położymy kres wszelakim dyskusjom, kontrowersjom i innym kwestiom, które dzielą społeczeństwo Kościoła Rotryjskiego. Rozwiązanie przez nas przedstawione uważamy za neutralne, nikogo nie krzywdzące ani faworyzujące.

Apostolskim pozdrowieniem,

(+) Pius Leo PP. II

Pontifex Optimus Maximus

[Taddeo Piccolomini]

Wasza Świątobliwość
Wasze Eminencje i Ekscelencje

Jeszcze się nie wypowiedziałem więc już piszę. Jako członek Towarzystwa Jezusowego składałem ślub bezwzględnego posłuszeństwa przełożonym, nawet gdyby było to sprzeczne z własnymi przekonaniami. Póki zasiadający na Tronie Pawłowym chce dobrze dla Kościoła, dotąd będzie przy nim członkowie zakonu. Nie mam już nic więcej do dodania.
Kłaniam się