Liczba postów: 2687
    Liczba wątków: 254
	
Dołączył: 18.05.2016
	
	
 
	
	
		 (21.10.2020, 11:22:22)Janusz Zabieraj napisał(a):  To jakie składniki życzylibyście sobie na pizzy Giovanni? Sos pomidorowy z dodatkiem ostrych papryczek, to pewniak.
PS Ja uwielbiam włoskie pizze, zwłaszcza te suche, bo jadłem napolitańską i była bardzo wodnista, ale i hawajską nie pogardzę. Okrągłego włoskiego placka to mógłbym jeść non stop. 
Ja również, pizza to coś wspaniałego. 

  Jednak obecnie prowadzę restrykcyjną dietę i unikam tego typu przysmaków, czekam aż dieta się skończy 
	 
	
	
(-) Mikołaj kardynał Dreder
Kardynał biskup Ostii
 
	
		
	
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 903
    Liczba wątków: 18
	
Dołączył: 26.04.2020
	
	
 
	
	
	
	
Gagik Bagratuni
Գագիկ Բագրատունի
 
	
		
	
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 2604
    Liczba wątków: 198
	
Dołączył: 27.11.2018
	
	
 
	
	
		Osobiście jesteśmy zwolennikiem różnorakich past, ale ciekawi jesteśmy co prócz "prapryczek i oliwy" znajdzie się na Pizzy Giovanni.
	
	
	
	
		
	
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 876
    Liczba wątków: 12
	
Dołączył: 10.05.2018
	
	
 
	
	
		 (21.10.2020, 11:51:59)Gagik Bagratyda napisał(a):  Po co jeść, skoro można pościć?
Ciekawe. 
	 
	
	
Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz
Markiz Bolonii i Bari, Baron Vinci
Hetman wielki i podskarbi wielki
Starosta brzeskolitewski
Rector Universitatis Cracoviensis
 
	
		
	
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 2771
    Liczba wątków: 225
	
Dołączył: 02.03.2020
	
	
 
	
	
		 (21.10.2020, 12:28:04)Giovanni III napisał(a):  Osobiście jesteśmy zwolennikiem różnorakich past, ale ciekawi jesteśmy co prócz "prapryczek i oliwy" znajdzie się na Pizzy Giovanni.
Z papryczek się wycofuję.
Przed piecem: pomidory San Marzano, ser Parmigiano Reggiano, mozarella fior di latte.
Po piecu: ser Cacciocavallo Dolce, szynka długojrzewająca Fiocco di Sauris, pesto bazyliowe, oliwa pomarańczowa, bazylia.
	
 
	
	
	
		
	
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 2014
    Liczba wątków: 65
	
Dołączył: 18.06.2016
	
	
 
	
	
		Jak się u Was mówi na neapolitańską?
	
	
	
Amethystus cardinalis Faradobus marchio Mediolani 
Secretarius Status Sanctae Sedis · Universitatis Rotriensis Rector Magnificus
 
	
		
	
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 2604
    Liczba wątków: 198
	
Dołączył: 27.11.2018
	
	
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 2771
    Liczba wątków: 225
	
Dołączył: 02.03.2020
	
	
 
	
	
		A tak a propo, to lubicie taką? Taką ciapciatą i mokrą od pomidorowej pulpy, że trzeba kroić? Czy lubicie jak pizza "stoi" i da się ją jeść rękami?
Jak ktoś będzie w Katowicach, to polecam trzy pizzerie: Pizza z Pieca na Mielęckiego (najlepsza pizza moim zdaniem - przepis powyżej jest z mojej ulubionej), Len Arte na Mariackiej (tutaj lubię z anchois i jest lekko mokra) i Vera Napoli na Warszawskiej (bardzo mokra i niestety najdroższa).
	
	
	
	
		
	
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 2014
    Liczba wątków: 65
	
Dołączył: 18.06.2016
	
	
 
	
	
		Każdą lubię, wybrzydzam tylko jeśli chodzi o składniki, choć tu akurat mam zasadę, że im prościej tym lepiej, więc najczęściej jadam margarytę.
Ostatnio do jednej z moich ulubionych pitcerni (często stamtąd zamawiałem, bo mieszkałem przez jakiś czas niedaleko) przyjechała sama Magda Gessler. Kiedy patrzyłem na to, co odkryła w ich kuchni to uznałem, że mam naprawdę stalowy żołądek.
	
	
	
Amethystus cardinalis Faradobus marchio Mediolani 
Secretarius Status Sanctae Sedis · Universitatis Rotriensis Rector Magnificus
 
	
		
	
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 2771
    Liczba wątków: 225
	
Dołączył: 02.03.2020
	
	
 
	
	
		 (23.10.2020, 08:43:42)Ametyst I Dziecię napisał(a):  Każdą lubię, wybrzydzam tylko jeśli chodzi o składniki, choć tu akurat mam zasadę, że im prościej tym lepiej, więc najczęściej jadam margarytę.
Ostatnio do jednej z moich ulubionych pitcerni (często stamtąd zamawiałem, bo mieszkałem przez jakiś czas niedaleko) przyjechała sama Magda Gessler. Kiedy patrzyłem na to, co odkryła w ich kuchni to uznałem, że mam naprawdę stalowy żołądek.
U mnie była pod blokiem w pizzeri i było nieźle. Ale tam zawsze pizza była dobra. Ja lubię salame picante, parmeńską. Takie klasyki.