Liczba postów: 903
Liczba wątków: 18
Dołączył: 26.04.2020
A ilu na tę chwilę mamy duchownych nie "rotriocentrycznych", na dodatek chętnych do posługi w diecezjach? A bez naszego zaangażowania nie można się spodziewać nowych powołań z Kościołów partykularnych.
Gagik Bagratuni
Գագիկ Բագրատունի
Liczba postów: 2919
Liczba wątków: 344
Dołączył: 05.08.2017
Może poluzowanie dyscypliny duchowieństwa pomogłoby zwiększyć liczbę chętnych do kapłaństwa? Osobiście nie jestem zwolennikiem takich działań, ale jeśli to miałoby pomóc, to warto taką opcję rozważyć. Choć osobiście utrzymuję, że sytuacja Kościoła jest bardzo dobra i nie walczymy żadną miarą o przetrwanie, a jedynie o rozwój.
Jego Wielkoksiążęca i Arcykatolicka Mość,
Jego Eminencja x. dr net. Aurelio Lorenzo Carlo wielki książę kardynał de Medici y Zep
Kamerling Świętego Kościoła Rotryjskiego,
Prymas Brodrii, Wielki Książę Toskanii, etc.
Liczba postów: 2771
Liczba wątków: 225
Dołączył: 02.03.2020
Zgadzam się. Poluzowanie dyscypliny to pierwszy krok. Drugim jest inicjatywa oddolna. Skoro niektóre kraje narzekają, że nie mają duchownych, to dlaczego sami nie chcą takiego duchownego wykreować?
Liczba postów: 2014
Liczba wątków: 65
Dołączył: 18.06.2016
W sensie wiadomo, że na początek nie obejdzie się bez duchownych rotryjskich. Po prostu celem, do którego powinniście dążyć jest stworzenie grupy duchownych, dla których ich własne ojczyzny, a nie Rotria, będą tym głównym polem aktywności (w tym aktywności kościelnej).
Amethystus cardinalis Faradobus marchio Mediolani
Secretarius Status Sanctae Sedis · Universitatis Rotriensis Rector Magnificus
Liczba postów: 2771
Liczba wątków: 225
Dołączył: 02.03.2020
(22.01.2021, 13:47:59)Ametyst I Dziecię napisał(a): W sensie wiadomo, że na początek nie obejdzie się bez duchownych rotryjskich. Po prostu celem, do którego powinniście dążyć jest stworzenie grupy duchownych, dla których ich własne ojczyzny, a nie Rotria, będą tym głównym polem aktywności (w tym aktywności kościelnej).
Mieliśmy takiego duchownego. Nazywał się Marcin Zagłoba. Niestety był dość boleśnie traktowany w Państwie Kościelnym, rozczarował się i zrezygnował. Również Hieronim Sieniawski początkowo działał wyłącznie w RON.
Liczba postów: 903
Liczba wątków: 18
Dołączył: 26.04.2020
22.01.2021, 14:30:33
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.01.2021, 14:32:31 przez Gagik Bagratyda.)
(22.01.2021, 13:46:09)Janusz Zabieraj napisał(a): Zgadzam się. Poluzowanie dyscypliny to pierwszy krok. Drugim jest inicjatywa oddolna. Skoro niektóre kraje narzekają, że nie mają duchownych, to dlaczego sami nie chcą takiego duchownego wykreować?
Może dlatego:
Cytat: Również w Kościele Rotryjskim potrzebnych jest wiele z tych reform. Ci, którzy twierdzą, że Kościoły partykularne są nieaktywne, ponieważ nie ma w nich powołań, mylą skutek z przyczyną, tak jak ci, co narzekają na brak zaangażowania świeckich. Jak wierni mają się angażować w coś, co istnieje tylko na papierze? Jak można oczekiwać, że nowy mikronauta, wiedzący o Kościele Rotryjskim tylko tyle, że istnieje, bo ma swój dział na forum danej mikronacji, np. Rzeczypospolitej Obojga Narodów, (albo też nie wiedzący nawet tego i sądzący, że przez pomyłkę nie zarchiwizowano działu nieaktywnego od miesięcy), przybędzie do Rotrii i złoży wniosek o przyjęcie do Apostolskiego Seminarium Duchownego? Zaś tym bardziej nie można tego wymagać od bardziej doświadczonych mikronautów, którzy widzieli, jak spisała się Rotria w życiu ich v-ojczyzny.
A nawet jak już jakimś cudem ktoś taki wstąpi do seminarium, to nie jest pewne, że jego ojczyzna prędko otrzyma duchownego. Niektórzy na inwestyturę prezbiterską muszą czekać miesiącami...
Gagik Bagratuni
Գագիկ Բագրատունի
Liczba postów: 2771
Liczba wątków: 225
Dołączył: 02.03.2020
Ja już nic nie będę na ten temat mówił, bo zawsze wychodzę na tego złego i nierozumiejącego.
Liczba postów: 2919
Liczba wątków: 344
Dołączył: 05.08.2017
(22.01.2021, 15:08:09)Janusz Zabieraj napisał(a): Ja już nic nie będę na ten temat mówił, bo zawsze wychodzę na tego złego i nierozumiejącego.
Bynajmniej nie w moich oczach. Nawet wówczas, gdy się nie zgadzamy (co oczywiście zdarza się od czasu do czasu), bardzo chętnie zapoznaję się z punktem widzenia Waszej Eminencji. Wiem, że leży Księdzu Kardynałowi na sercu dobro Kościoła.
Jego Wielkoksiążęca i Arcykatolicka Mość,
Jego Eminencja x. dr net. Aurelio Lorenzo Carlo wielki książę kardynał de Medici y Zep
Kamerling Świętego Kościoła Rotryjskiego,
Prymas Brodrii, Wielki Książę Toskanii, etc.
Liczba postów: 1127
Liczba wątków: 8
Dołączył: 22.11.2018
Eminencje, jeżeli jest tak różowo jak mówicie, to dlaczego w RON i w MAW jest trudność obsadzenia Prymasa, nie mówiąc o arcybiskupach
Nie chcę psuć Eminencjom humorów, ale ja uważam, że nie jest dobrze.
Jego Eminencja
Andrew Kardynał von Habsburg, Herzog von Hohenberg
Kardynał diakon Kościoła Świętego Jana Chrzciciela
Regent Monarchii Austro-Węgier
Liczba postów: 2687
Liczba wątków: 254
Dołączył: 18.05.2016
(22.01.2021, 17:55:28)Andrew von Habsburg napisał(a): Eminencje, jeżeli jest tak różowo jak mówicie, to dlaczego w RON i w MAW jest trudność obsadzenia Prymasa, nie mówiąc o arcybiskupach
Nie chcę psuć Eminencjom humorów, ale ja uważam, że nie jest dobrze.
A na jakiej podstawie mamy mianować prymasa w MAW skoro nie łączą nas z tym państwem żadne stosunki dyplomatyczne?
(-) Mikołaj kardynał Dreder
Kardynał biskup Ostii
|