Zaloguj się

**Andream.von.Salza** · 03.12.2018, 16:51:47

Brak działania Patriarchy I kardynałów jest największym problemem.
Może brak wpisu w ciągu 90 dni oznacza wirtuana śmierć lub usunięcie z funkcji

**Mikołaj Dreder** · 03.12.2018, 16:54:50

(03.12.2018, 16:51:47)Andream.von.Salza napisał(a): Brak działania Patriarchy I kardynałów jest największym problemem.
Może brak wpisu w ciągu 90 dni oznacza wirtuana śmierć lub usunięcie z funkcji

90 dni to plus/minus trzy miesiące, a więc proponowane najczęściej długość pontyfikatu. Trzeba skrócić ten okres nieobecności po którym Kamerling może ogłosić sede vacante - miesiąc? Lub może bardziej radykalnie 14/20 dni?

Co Ojcowie Soborowi o tym myslą?

**Aurelio de Medici y Zep** · 03.12.2018, 17:38:13

Miesięczna nieobecność Patriarchy może zupełnie sparaliżować Rotrię. Proponuję zatem, aby po 14 dniach nieobecności Kamerling z automatu nabywał uprawnienia regenta do czasu powrotu Ojca Świętego. Natomiast po miesiącu mógłby on ogłosić sede vacante. To według mnie optymalny czas.

**Mikołaj Dreder** · 03.12.2018, 17:40:34

(03.12.2018, 17:38:13)Aurelio de Medici y Zep napisał(a): Miesięczna nieobecność Patriarchy może zupełnie sparaliżować Rotrię. Proponuję zatem, aby po 14 dniach nieobecności Kamerling z automatu nabywał uprawnienia regenta do czasu powrotu Ojca Świętego. Natomiast po miesiącu mógłby on ogłosić sede vacante. To według mnie optymalny czas.

Bardzo dobra propozycja. Osobiście jestem skłonny ją poprzeć, jednak trzeba ustalić z góry prawa Kamerlinga w sytuacji, gdyby z automatu został regentem, tak aby nie działał że szkodą dla Rotrii, czy urzędującego Patriarchy.

**Aurelio de Medici y Zep** · 03.12.2018, 17:43:24

Dokładnie tak. Zasadniczo proponuję udzielenie praw, które są dość okrojone i umożliwiają jedynie zapobieganie paraliżowi państwa. Może Ojcowie Soborowi mają jakieś konkretne propozycje?

**Mikołaj Dreder** · 03.12.2018, 17:50:31

(03.12.2018, 17:43:24)Aurelio de Medici y Zep napisał(a): Dokładnie tak. Zasadniczo proponuję udzielenie praw, które są dość okrojone i umożliwiają jedynie zapobieganie paraliżowi państwa. Może Ojcowie Soborowi mają jakieś konkretne propozycje?

Moim zdaniem nie powinien mieć prawa do ingerencji w wydawanie nominacji biskupich oraz nadawania kapeluszy kardynalskich. Natomiast nie widzę przeciwwskazań do tego, aby mógł nominować nowych prezbiterów, jeśli takowi się pojawią.

Ponadto powinien wydawać brewe, aby powoływać nowych urzędników na wakujące etaty. W sumie to tyle, poza powyższym powinien pełnić normalne obowiązki Patriarchy.

**Aurelio de Medici y Zep** · 03.12.2018, 18:08:21

Dołożyłbym również brak uprawnień do nadawania godności honorowych (np. prałat, infułat) oraz odbierania wszelakich godności, zwłaszcza kardynalskiej.

**Mikołaj Dreder** · 03.12.2018, 18:14:00

Cieszę się, że dyskusja jest bardzo dynamiczna. Ledwie kilka godzin po jej otwarciu z ust Ojców Soborowych dało się słyszeć głosy poparcia dla skrócenia patriarszych rządów.

Najczęściej słyszy się o pontyfikacie równym trzem miesiącom oraz dodatkowo z automatyczną regencją Kamerlinga po upływie 14 dni (jak mniemam od ostatniego logowania na forum Patriarchy, bez informacji o nieobecności) i z automatu sede vacante po 30 dniach ciągłej nieobecności. Dodatkowo Kamerling będzie mógł tylko i wyłącznie nominować nowych prezbiterów, a w razie potrzeby decydować o roszadach personalnych w kościołach partykularnych.

Czy jeszcze coś Ojcowie Soborowi chcieliby dodać?

**Albert Orański** · 03.12.2018, 19:09:13

Zwyczajowo przyjęło się ograniczać prawo regenta do ingerowania w skład kolegium. Dodałbym jeszcze zakaz zwoływania lub zamykania soborów i synodów, a także niemożliwość zmiany treści zasadniczych aktów rotryjskich, jak bulla zasadnicza, czy CIC. Pozostałe ograniczenia wydają się zbędne.

**Aurelio de Medici y Zep** · 03.12.2018, 19:15:57

Zgadzam się z Waszą Eminencją, bardzo trafne sugestie.