20.08.2020, 10:45:29
(19.08.2020, 20:31:11)Pio Maria de Medici napisał(a): Też dużo z tego okresu pamiętam. Musiałbym znaleźć czas do spisania obu papów: Klemensa III Medycejskiego i ... Klemensa III Medycejskiego.
Teraz postaram się na spokojnie powiedzieć coś więcej. Jeśli mam wyrazić swoją opinię, to jako naoczny świadek z czystym sumieniem mogę powiedzieć o Klemensie III... Pierwszym
Czyli o Kosmie Medycejskim, a to dlatego, że w trakcie rządów Klemensa III Drugiego przebywałem na wygnaniu i jedyna wiedza jaką posiadam o tym pontyfikacie, to wiedza nabyta z analizowania wydarzeń z tamtego okresu oraz po lekturze dokumentów Klemensa III jak również postów jego autorstwa. Klemens III został następcą Piusa IV - następcą wybranym przez trwający w owym czasie Sobór Laterański VI, podczas jego pierwszej sesji. Był on pierwszym z trzech antypatriarchów - jego następcą był Aleksander IV, zaś ostatnim z bandy trojga - Benedykt I. Z uwagi na brak kardynałów, Kosmę do godności Biskupa Rotrii został wyniesiony przez ogół duchowieństwa, taka elekcja extra ordinem została chyba powtórzona przy wyborze Aleksandra IV Drugiego oraz Piusa V. Sam pontyfikat Kosmy Medycejskiego zakończył się szybko, przed upływem 4. miesiąca pontyfikatu (wówczas Biskupi Rotrii rządzili pół roku) - z czego styczeń oraz luty 2015 upłynęły na ciągłym oczekiwaniu na Patriarchę: Klemens III był nieaktywny, a według oficjalnej wersji był w szpitalu. Nie będę już tutaj wnikał w szczegóły. W pierwszych dwóch miesiącach Klemens III był dla odmiany niezwykle aktywny - na forum Państwa Kościelnego przesiadywał cały czas. Nominował biskupem kolejne wcielenie Wieniawy, a słynnego Ganganelliego wyniósł do godności metropolity gnieźnieńskiego. Przez dłuższy czas przeciwnicy Medyceusza na Tronie Pawłowym wytykali mu, że te dwa awanse to tak naprawdę kupione głosy podczas "konklawe". Klemens III zadbał również o Kolegium Kardynalskie: moją skromną osobę oraz Tomasza Manciniego obdarzył kapeluszem kardynalskim. To samo uczynił również wobec Marka de Zepp - jak mnie pamięć nie myli, wówczas Króla RON oraz Króla-Małżonka Skarlandu - z tym, że on został nominowany kardynałem świeckim, co oczywiste.
Pontyfikat Klemensa III zakończyłem osobiście - pełniłem wtedy urząd Kamerlinga - i miałem moc prawną po tak długiej nieobecności Patriarchy ogłosić sede vacante. Następcą Klemensa III został Aleksander IV - Albert Orański, lecz o tym okresie nie jestem w stanie nic powiedzieć - nie udzielałem się wtedy w Rotrii. Jeśli natomiast chcą Czcigodni wysłuchać moich wspomnień o pontyfikacie Benedykta I to mogę o nim, z oczywistych względów, coś więcej napisać. Myślę, że nawet byłby to dobry materiał do wskrzeszenia mojego pamiętnika.
(-) Mikołaj kardynał Dreder
Kardynał biskup Ostii
![[Obrazek: 14101934_nicolodreder2.png?w=1100]](https://sjrotria.wordpress.com/wp-content/uploads/2019/01/14101934_nicolodreder2.png?w=1100)



![[Obrazek: n4QtGs.png]](https://iili.io/n4QtGs.png)
![[Obrazek: 7920e885f2f0e.png]](https://zapodaj.net/images/7920e885f2f0e.png)