Starzy Rotrowie

[Mikołaj Dreder]

Po roku nieaktywności pozwolę sobie odkopać ten jakże ciekawy wątek Niestety Leonarda Castiglioniego nie miałem nigdy przyjemności poznać i jego zniknięcie rzeczywiście owiane jest wielką tajemnicą.
Mam natomiast inne pytanie. Czy ktoś z Braci miał okazję poznać kiedyś Victora Surmuna, naszego pierwszego Patriarchę? Działał może pod jakąś inną tożsamością za "nowszych" czasów?

Później działał jako Wiktor de Zepp vel. Vittorio Paolino della Rovere.

[Michał Franciszek Lisewicz]

Wraz z synami JXM Vittorio Paolino był Księciem Urbino. JXM Vittorio Paolino zaginął, prawdopodobnie zmarł. Jeden z jego synów - JXM Adriano Vittorino wciąż sprawuje władzę książęcą, zaś drugi - JXM Marek Wiktorowicz jest właścicielem domeny internetowej Rzeczypospolitej i pojawia się co jakiś czas - na przykład raz na rok czy może trochę częściej.
Z tym że noszą oni nazwisko Zep.

[Mikołaj Dreder]

Wraz z synami JXM Vittorio Paolino był Księciem Urbino. JXM Vittorio Paolino zaginął, prawdopodobnie zmarł. Jeden z jego synów - JXM Adriano Vittorino wciąż sprawuje władzę książęcą, zaś drugi - JXM Marek Wiktorowicz jest właścicielem domeny internetowej Rzeczypospolitej i pojawia się co jakiś czas - na przykład raz na rok czy może trochę częściej.
Z tym że noszą oni nazwisko Zep.

Bo Zepp to ich właściwe nazwisko. Paolino to tak naprawdę drugie imię. Taki surmeński zwyczaj, że drugie imię było imieniem ojca. W oryginalnym języku brzmiało "Viktorjos Paulosigos" czy też "Markos Viktorjosigos", etc., zaś della Rovere to rotryjskie nazwisko szlacheckie.

[Michał Franciszek Lisewicz]

Czyli della Rovere to tak jakbym ja nazwał siebie da Vinci?
W zasadzie, to z tego co pamiętam, ród della Rovere realnie historycznie rządził Księstwem Urbino, więc się temu nie dziwię.

To drugie imię, to jak otczestwo.

[Mikołaj Dreder]

Czyli della Rovere to tak jakbym ja nazwał siebie da Vinci?
W zasadzie, to z tego co pamiętam, ród della Rovere realnie historycznie rządził Księstwem Urbino, więc się temu nie dziwię.

To drugie imię, to jak otczestwo.

Dokładnie tak. Aleksander III, który wprowadził Rotrię w epokę renesansu nadał zasłużonym rotryjczukom lenna, na wzór tych z realnego Państwa Kościelnego. Wraz z tym otrzymali nazwiska realnych władców tych ziem. Pojawili się Sforzowie, della Rovere, Orsini bodajże, więcej nazwisk na chwilę obecną sobie nie przypomnę.

[Pio Maria de Medici]

Najważniejsi: Medyceusze!

[Michał Franciszek Lisewicz]

A, czyli wiązało się to z nadaniem nazwisk. Rozumiem.
Czyli te rody w taki sposób powstały... Ciekawe.
Nawet Medycejscy!

[Stanisław Wieniawa]

#Leonardowroc

[Mikołaj Dreder]

Najważniejsi: Medyceusze!

Medyceusze zamieszkiwali Rotrię już dużo wcześniej, przed nominacjami Aleksandra IIi, te nazwiska pojawiły się w Państwie Kościelnym wraz z nobilitacją tego Patriarchy.

[Michał Franciszek Lisewicz]

A, rozumiem.