Liczba postów: 876
Liczba wątków: 12
Dołączył: 10.05.2018
Nie zdawałem sobie sprawy z takich różnic. Wcześniej koronacje wydawały mi się sprawą normalną dla wszelkich monarchii a tu, jak się okazuje, niekoniecznie.
Zwłaszcza mnie zaskoczył fakt o tym, że nie było koronacji na Cesarza Austrii. Widać, że co kraj to inny zwyczaj z tym związany.
Czyli wygląda na to, że monarchia brytyjska jest ewenementem spośród monarchii europejskich pod względem przywiązania do takich tradycyjnych obrzędów, jak się w tej sprawie zdaje.
Takie się to trochę dziwne wydaje, w końcu koronacja to nie byle jakie wydarzenie, które przez wieki było istotne dla różnorakich monarchii jako akt umożliwiający pełnienie władzy. Było to uważane wszak za akt wręcz mistyczny, związany z namaszczeniem władcy przez Boga.
A kondycja dzisiejszego świata i Kościoła najlepsza nie jest, jak Bracia mówią... 
Naprawę trzeba zacząć od siebie samych. Na przykład ja bardzo potrzebuję poprawy, muszę wrócić na właściwą ścieżkę. Dopiero po podjęciu naszego nawrócenia możemy podjąć się naprawy naszych środowisk i świata. Oby to się udawało, z Bożą pomocą.
Polecam zajrzeć.
Link
Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz
Markiz Bolonii i Bari, Baron Vinci
Hetman wielki i podskarbi wielki
Starosta brzeskolitewski
Rector Universitatis Cracoviensis
Liczba postów: 2014
Liczba wątków: 65
Dołączył: 18.06.2016
Z Brytyjczykami to jest tak, że tam w czasach Edwarda VII uznano, że monarchia to musi być tradycjonalistyczne szoł dla gawiedzi. Kiedy ten dosyć rozrywkowy dziadzio obejmował tron to wszyscy byli znużeni nudną królową Wiktorią, która od wielu lat była w depresji i żałobie po śmierci męża i z rzadka wystawiała nos z pałacu. Krótko mówiąc z punktu widzenia przeciętnego człowieka nudne to było królowanie. Jej syn wyciągnął z szafy różne kolorowe okazje, odgrzebał "starożytną" ceremonię otwarcia sesji parlamentu i wprowadził ją w takim kształcie, w jakim znamy ją dziś. Ten nurt pociągnął Jerzy V, który przy okazji odciął się od niemieckich korzeni, a jednocześnie przemógł własną sztywność i zaczął przemawiać przez radio, wizytował żołnierzy na froncie, intronizował syna jako księcia Walii i nawet kopnął się do Indii, aby go tam z pompą koronowali na cesarza. W podobny sposób swoją rolę rozumiał Jerzy VI, który przekazał pałeczkę Elżbiecie. Pod tym względem uważam, że lepiej się stanie jeśli Karol sobie pokróluje, bo on mimo bycia bufonem bardziej wpisuje się w ten schemat i przynajmniej potrafi sobie dobrać garnitur tak, aby wyglądać jak król.
A co do cesarza austriackiego to wyjaśnienie jest proste - w momencie, kiedy Franciszek II (I) nadawał sobie ten tytuł wciąż był jednocześnie Świętym Cesarzem Rzymskim (określano go wówczas jako Doppelkaiser, podwójny cesarz) i nic nie zapowiadało, że za chwilę ten tytuł straci i zostanie samym tylko austriackim. Cesarza rzymskiego jak najbardziej koronowano, więc po prostu nie przewidziano osobnej koronacji austriackiej (ale za to koronę Rudolfa II uznano za insygnium cesarza Austrii).
Amethystus cardinalis Faradobus marchio Mediolani
Secretarius Status Sanctae Sedis · Universitatis Rotriensis Rector Magnificus
Liczba postów: 2771
Liczba wątków: 225
Dołączył: 02.03.2020
Mam takie pytanie do Ekscelencji Prezydenta - czy planujecie kiedykolwiek opuścić Pałac Prezydencki, czy zamierzacie być wiecznym prezydentem? To by wam pasowało taka tytulatura.
Liczba postów: 2014
Liczba wątków: 65
Dołączył: 18.06.2016
A to ja nie wiem, ale zapewne zależy to od mojego doktorzenia się. Ja zdecydowałem się zostać prezydentem wiedząc, że przez kilka miesięcy będę miał względnie dużo czasu. Inna sprawa, że mógłbym kiedyś zostać bialeńskim marszałkiem Carmoną i znaleźć sobie własnego Salazara.
Amethystus cardinalis Faradobus marchio Mediolani
Secretarius Status Sanctae Sedis · Universitatis Rotriensis Rector Magnificus
Liczba postów: 876
Liczba wątków: 12
Dołączył: 10.05.2018
(20.01.2021, 20:04:20)Ametyst I Dziecię napisał(a): Z Brytyjczykami to jest tak, że tam w czasach Edwarda VII uznano, że monarchia to musi być tradycjonalistyczne szoł dla gawiedzi. Kiedy ten dosyć rozrywkowy dziadzio obejmował tron to wszyscy byli znużeni nudną królową Wiktorią, która od wielu lat była w depresji i żałobie po śmierci męża i z rzadka wystawiała nos z pałacu. Krótko mówiąc z punktu widzenia przeciętnego człowieka nudne to było królowanie. Jej syn wyciągnął z szafy różne kolorowe okazje, odgrzebał "starożytną" ceremonię otwarcia sesji parlamentu i wprowadził ją w takim kształcie, w jakim znamy ją dziś. Ten nurt pociągnął Jerzy V, który przy okazji odciął się od niemieckich korzeni, a jednocześnie przemógł własną sztywność i zaczął przemawiać przez radio, wizytował żołnierzy na froncie, intronizował syna jako księcia Walii i nawet kopnął się do Indii, aby go tam z pompą koronowali na cesarza. W podobny sposób swoją rolę rozumiał Jerzy VI, który przekazał pałeczkę Elżbiecie. Pod tym względem uważam, że lepiej się stanie jeśli Karol sobie pokróluje, bo on mimo bycia bufonem bardziej wpisuje się w ten schemat i przynajmniej potrafi sobie dobrać garnitur tak, aby wyglądać jak król.
A co do cesarza austriackiego to wyjaśnienie jest proste - w momencie, kiedy Franciszek II (I) nadawał sobie ten tytuł wciąż był jednocześnie Świętym Cesarzem Rzymskim (określano go wówczas jako Doppelkaiser, podwójny cesarz) i nic nie zapowiadało, że za chwilę ten tytuł straci i zostanie samym tylko austriackim. Cesarza rzymskiego jak najbardziej koronowano, więc po prostu nie przewidziano osobnej koronacji austriackiej (ale za to koronę Rudolfa II uznano za insygnium cesarza Austrii).
Rozumiem. Dziękuję za odpowiedź.
Ale nawet po zniesieniu Świętego Cesarstwa Rzymskiego koronacji cesarskiej austriackiej nie było?
UWAGA! http://cerkiew.eu/?p=949&fbclid=IwAR0Iv9...fmnkMq1rac 
Na Pasjonatach Liturgii Kościoła Świętego piszą, że takie wydarzenie u katolików w Polsce zdarza się raz na kilka albo kilkanaście lat.
Transmisje na YouTube.
Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz
Markiz Bolonii i Bari, Baron Vinci
Hetman wielki i podskarbi wielki
Starosta brzeskolitewski
Rector Universitatis Cracoviensis
Liczba postów: 2014
Liczba wątków: 65
Dołączył: 18.06.2016
Nie mam pojęcia. Ferdynand V koronował się z pompą w Pradze i w Mediolanie. Franciszek Józef obejmował tron w ogniu rewolucji, a jego intronizacja połączona z abdykacją poprzednika miała miejsce w pałacu arcybiskupa w Ołomuńcu. Później koronował się na króla Węgier i tę tradycję podtrzymał Karol I/IV.
Amethystus cardinalis Faradobus marchio Mediolani
Secretarius Status Sanctae Sedis · Universitatis Rotriensis Rector Magnificus
Liczba postów: 2014
Liczba wątków: 65
Dołączył: 18.06.2016
Śledzicie tę sprawę bierzmowania w Ropicy? Bo ja osobiście (rzecz jasna z całą moją postępowością) trochę się dziwię tym, którzy są oburzeni, że jak można im odmówić sakramentu.
Amethystus cardinalis Faradobus marchio Mediolani
Secretarius Status Sanctae Sedis · Universitatis Rotriensis Rector Magnificus
Liczba postów: 876
Liczba wątków: 12
Dołączył: 10.05.2018
Idea tego księdza nadzwyczaj słuszna.
Niektórzy piszą, że wykonanie nie bardzo.
Ale to jest rzecz jak najbardziej słuszna, żeby do Bierzmowania przystąpili tylko ci, którzy uznają naukę Kościoła.
Michał Franciszek Lubomirski-Lisewicz
Markiz Bolonii i Bari, Baron Vinci
Hetman wielki i podskarbi wielki
Starosta brzeskolitewski
Rector Universitatis Cracoviensis
Liczba postów: 2014
Liczba wątków: 65
Dołączył: 18.06.2016
Mnie zawsze zastanawiał sens bierzmowania nastolatków. Ja w wieku dajmy na to tych piętnastu lat absolutnie nie byłem człowiekiem dojrzałym (nawet się za takiego nie uważałem i między innymi dlatego do bierzmowania nie przystąpiłem). W ciągu kolejnych lat moje poglądy na wiele spraw wyewoluowały pod wpływem różnych doświadczeń i od jakiegoś czasu są w miarę stałe. Większość moich znajomych miała podobnie, a nawet bardziej, ale przystępowali do sakramentu. Mam wrażenie, że często dzieje się to pod presją rodziców ("byle mieć papier w razie ślubu/konieczności bycia świadkiem/chrzestnym") i środowiska (podobno tak bywa w mniejszych miejscowościach).
Amethystus cardinalis Faradobus marchio Mediolani
Secretarius Status Sanctae Sedis · Universitatis Rotriensis Rector Magnificus
Liczba postów: 903
Liczba wątków: 18
Dołączył: 26.04.2020
Bierzmować się powinno przy chrzcie.
A problem jest nie z bierzmowaniem nastolatków, tylko z wychowywaniem dzieci przez "katolików". Jeśli taki młody człowiek nie ma zapewnionego wychowania chrześcijańskiego albo sam nie stanie się katolikiem z przekonania, to oczywiście nie ma sensu go bierzmować.
Gagik Bagratuni
Գագիկ Բագրատունի
|