Kościół Ewangelicko-Florencki

[Michał Franciszek Lisewicz]

O ile się nie mylę, to chyba na jednej z grup na Facebooku spotkałem się ze stwierdzeniem, że Karol I Stuart mógł być katolikiem.
Ponadto coś było chyba o tym, że jest czczony przez jakichś angielskich katolików, może z Ordynariatu... . Coś takiego czytałem.

[Pio Maria de Medici]

My osobiście uwielbiamy dynastię Stuartów. Ale nie słyszeliśmy, aby Karol I miał jakieś kontakty "katolickie".

[Gagik Bagratyda]

At the end of the day, Charles I certainly considered himself to be of the same religion as the Pope – and died for his actions based upon that belief. Miracles were attributed to him after his death.

https://catholicherald.co.uk/is-king-charles-i-a-saint/

Także tutaj  można o tym poczytać. W Ordynariacie Katedry św. Piotra działa nawet katolicka gałąź Towarzystwa Króla Karola Męczennika. Można też zauważyć, że gdyby przyjąć wobec ex-anglikanów z Ordynariatów podobną zasadę, jak wobec neounitów (można czcić świętych żyjących po schizmie, którzy jawnie w swoim nauczaniu i postępowaniu nie byli przeciwni Kościołowi katolickiemu), kult Karola mógłby być dozwolony.

Ja (jakobita z przekonania i z serca) jestem niemal pewien zbawienia Karola I. Warto zauważyć, że w całym rodzie było tylko kilku przekonanych protestantów. Jakub I do nich należał, ale już Karolowi bliżej było do katolicyzmu, a wszyscy jego następcy umarli jako katolicy; ostatni ze Stuartów był nawet kardynałem.

[Pio Maria de Medici]

Ciekawa informacja, ogromnie za nią dziękujemy. Znamy historię abpa Lauda i jego reform "katolicyzujących" liturgię anglikańską, itd. Ale nigdzie nie znaleźliśmy jasnej przesłanki o konwersji Karola I na katolicyzm. Wynika to pewnie z różnicy źródeł, z jakich korzystaliśmy.

Swego czasu interesowaliśmy się historią Bonnie Prince Charliego. Nawet staraliśmy się jako Imperator-Senior Skarlandu upodobnić nieco do tej zacnej postaci.

Historia Wielkiej Brytanii jest arcyciekawa z wielu względów, nawet tych religijnych - kiedy wyznania władców i ludu, ich intensywność i ukierunkowanie, zmieniało się jak w kalejdoskopie.

[Ametyst I Dziecię]

Swego czasu interesowaliśmy się historią Bonnie Prince Charliego. Nawet staraliśmy się jako Imperator-Senior Skarlandu upodobnić nieco do tej zacnej postaci.

Wam to lepiej wyszło, bo Wyście przynajmniej pobyli tym królem naprawdę.

[Gagik Bagratyda]

Ciekawa informacja, ogromnie za nią dziękujemy. Znamy historię abpa Lauda i jego reform "katolicyzujących" liturgię anglikańską, itd. Ale nigdzie nie znaleźliśmy jasnej przesłanki o konwersji Karola I na katolicyzm. Wynika to pewnie z różnicy źródeł, z jakich korzystaliśmy.

Właściwie nie można mówić o konwersji; Karol był przekonany, że należy do Kościoła katolickiego.

Swego czasu interesowaliśmy się historią Bonnie Prince Charliego. Nawet staraliśmy się jako Imperator-Senior Skarlandu upodobnić nieco do tej zacnej postaci.

Brzmi interesująco. Można by wiedzieć więcej na ten temat? Przyznam, mi, właściwie nic niewiedzącemu o dziejach Skarlandu, z panowaniem Karola Wawrzyńca kojarzy się głównie spalenie na stosie Arthura McKinleya, co niezbyt przypomina Stuartowską tolerancję i osobistą obojętność w sprawach wiary Bonnie Prince Charliego.

Historia Wielkiej Brytanii jest arcyciekawa z wielu względów, nawet tych religijnych - kiedy wyznania władców i ludu, ich intensywność i ukierunkowanie, zmieniało się jak w kalejdoskopie.

Nie przepadam za terminem Wielka Brytania (choć historia Wysp rzeczywiście jest ciekawa). Nawet nie jestem pewien, czy istnieje ona de iure.

[Ametyst I Dziecię]

United Kingdom of Great Britain and Northern Ireland.

[Karol Medycejski]

Brzmi interesująco. Można by wiedzieć więcej na ten temat? Przyznam, mi, właściwie nic niewiedzącemu o dziejach Skarlandu, z panowaniem Karola Wawrzyńca kojarzy się głównie spalenie na stosie Arthura McKinleya, co niezbyt przypomina Stuartowską tolerancję i osobistą obojętność w sprawach wiary Bonnie Prince Charliego.

A co jak wam powiem, że sam chciał wleźć na ten stos? Można powiedzieć, że mu za to zapłacono

[Gagik Bagratyda]

United Kingdom of Great Britain and Northern Ireland.

Nie jestem specjalistą od tych spraw, ale wiem na pewno, że żaden król Anglii ani żaden król Szkocji nie zatwierdził unii z 1707 r. ani nie została przyjęta przez legalny angielski parlament; nie wiem, jak ze szkockim, ale wątpię, by był legalny ten, który przyjął Akt unii.

Brzmi interesująco. Można by wiedzieć więcej na ten temat? Przyznam, mi, właściwie nic niewiedzącemu o dziejach Skarlandu, z panowaniem Karola Wawrzyńca kojarzy się głównie spalenie na stosie Arthura McKinleya, co niezbyt przypomina Stuartowską tolerancję i osobistą obojętność w sprawach wiary Bonnie Prince Charliego.

A co jak wam powiem, że sam chciał wleźć na ten stos? Można powiedzieć, że mu za to zapłacono

Jak już pisałem, właściwie nic nie wiem o dziejach Skarlandu (ale chętnie się dowiem).

[Karol Medycejski]

Nie jestem specjalistą od tych spraw, ale wiem na pewno, że żaden król Anglii ani żaden król Szkocji nie zatwierdził unii z 1707 r. ani nie została przyjęta przez legalny angielski parlament; nie wiem, jak ze szkockim, ale wątpię, by był legalny ten, który przyjął Akt unii.

A czemuż to niby ówczesny angielski parlament miałaby być nielegalny?

Jak już pisałem, właściwie nic nie wiem o dziejach Skarlandu (ale chętnie się dowiem).

Może kiedyś opowiem, bo to długa historia