Karczma pod Mitrą i Pastorałem

[Adalbertus Pronobis]

Byłem na miejscu pożaru i odnalazłem list sprzed wieków. Oto jego treść:

Na wsze czasy, czasów, pamięci wieczney y i niezmienney. Księstewko nasze, co Sarmacyją zwać zwą i zwać będą na wieki wieków, niech władają Ci, co rodu Hippogriffów wywodzić będą się. Ktokolwiek sprzeciwiać temu się raczy, niech wyklęty będzie z plemienie sarmackiego, gdyż tu wiara rotereja, się odbywa i odbywać będzie. Choć licznie tworzyć się tworzą wyznania i wierzenie niechlujne, jak Diuczej Wiary, twór nieznośny, potępiony, to w Sarmacyji naszej umiłowanej wiara rotereja ma górować i ta wiary być obowiązującą ma. Ktokolwiek prawdzie istotnej tej się sprzeciwić będzie, niech się czuje przeklęty i wyklęty i niech zniknie na wieki. Jeśli w przyszłość sięgną, zmieniać się będzie, to u władzy Hippogriff stać musi, gdyż to jego dom i kraj. Treści ta to sarmacki testament, a więc z Bogiem.

[Michał Franciszek Lisewicz]

Sarmacja jest monarchią elekcyjną. Obecnie to nie Hippogriff jest na tronie.

To niczemu nie służy, proszę, żeby wszyscy się już uspokoili.

Tyle czasu na tym straciliśmy.

[Ametyst I Dziecię]

Czym jest strata czasu w mikronacjach?

[Michał Franciszek Lisewicz]

Czym jest strata czasu w mikronacjach?

Chodziło mi o realną stratę czasu.

A mogliśmy rozmawiać o biskupstwach tytularnych i konkatedrach.

Ale cóż, tyle czasu to trwało, a coś pożytecznego by się w świecie realnym zrobiło.

[Ametyst I Dziecię]

Ja przygotowywałem referat o niejakim Wołodzisławie i o traktacie Rusi z Bizancjum z 944 roku. Paruje mi od tego mózg.

[Miguel de Catalan]

Dobra to skoro wracamy do dysputy o diecezjach i konkatedrach to zgadzam się ze zdaniem Abp. gagika. Niestety ale sporo się wydarzyło i już nie widzę jego postu. 
Prawda jest że ekscelencja Dreder zrobił tylko kilka celebracji. A ja powiem tak. Fajnie by było jakby Pan zrobi co tydzień celebrację albo coś o świętych lub jakaś akcję.
Co do uniwersytetu to jedyne co pan zrobił to go zamknął a potem otworzył dyskusje ale nic. Sie nią.niej je działo. Dopiero Pan Michał jak został rektorem to zaczęła się rzeczywista praca i naprawa.
Pod pozorem tego że został pan generałem Jezuitów uciekł pan z RON. A ostatnio w tym. Wątku chwalił się iż nie odpowiadał panu Klimat w RON pewnie chodzi o to że szlachta ma dość takich biskupów co przyjeżdżają na koronację i 3 celebry. Zaś w Rotrii produkują się na potęgę. Tak trudno jest napisać post co tydzień. Kościoły w ROn są puste ale halo to nie my mamy robić celebry chyba że tego chcecie i do tego dążycie. 
Było w Rotrii i zarazem w RON kilku dobrych kapłanów. Przykład Otto Kenta
Ale jak coś to on był lepszym patriarcha niż ekscelencja Dreder oraz Aurelio dr Medici y Zep. 
Nie podobał się Kardynałowi Drederowi pontyfikat Leona II. Masoni, spisek. Było kilu ludzi nie zgadzających się że zdanie Patriarchy. A m.in Pan wrobił ich. Potem kolejne rządy i bunty i ci niby Wielka schizma nagle dwóch patriarchów co złych bo nie z kręgów Medyceuszy albo Kardynała Dredera.
Pewny nie jestem ale czy na stronie głównej nie widniał pośród herbów z czasów wielkiej schizmy herb właśnie pański? A jakoś ostatnio magicznie zniknął. Może mi si to przywodziało a może nie. To już pozostawiam waszemu i mojemu sumieniu.
Tak myślę sobie czy o czymś jeszcze powiedzieć ale chyba wyczerpałem temat. Jeśli pomyliłem się w czymś to możliwe to jest bowiem dopiero badam historię Rotrii i staram się pojąć jej konflikty. Bo np. Czemu wśród katolików i chrześcijan dochodzi do intryg, loż masońskich, spisków? Albo wojen. 
Spodobało mi się zdanie jednego z gości który napisał że tutaj nie ma czegoś za zasługi a wszytko to kwestia dogadania się. I czytając dziś podręcznik do historii i analizując reformację to myślę sobie że Rotria i jej aspekt ten duchowny i trochę ten państwowy to nawiązują do tego zepsutego kościoła katolickiego w XVI wieku. Nie mówię teraz o poszczególnych kapłanach bo i w realu znajdowali się dobrzy, ale o całości taki po części biskup Tadeusz oraz jego syn i np. Abp. Gagik no i oddałbym tu charyzmatycznego i energicznego Patriarchę to oni źli nie są. A na pewno jeszcze tego nie dostrzegłem ale jak zobaczę to oznajmię to. Zatem nie mam nic do nich. Do niektórych Medyceuszy i Habsburgów oraz innych biskupów i kardynałów mam trochę żalu i jestem z niektórych ich rzeczy zawiedziony.
Nie jestem też wrogiem i przeciwnikiem Mikołaja Dredera a bardziej prymasa Dredera oraz Benedykta I.
Pozdrawiam i dobrej nocy życzę.

[Pio Maria de Medici]

Co Ty pier...?

[Ametyst I Dziecię]

No to sobie wykształćcie własnych biskupów w RON. Miejscowy, który jest związany z konktenym krajem będzie miał lepszą motywację do codziennej aktywności.

A co do tych mafii, służb i lóż to sobie wypraszam - ja nie jestem katolikiem.

[Tymoteusz Dostojewski]

Wąsem Ruchał, Brodą Ruchał ale się nie Udobruchał.

[Adalbertus Pronobis]

Zostałem pozwany przez Czarnieckiego. https://fc.sarmacja.org/viewtopic.php?f=1048&t=31784

Istotnie, taka sytuacja miała miejsce, za co zaczynam żałować. Było to już spowodowane silnym napięciem i nie potrafiłem już inaczej działać. 

Niemniej proszę o jakąkolwiek pomoc, a jednocześnie oddaję się pod wolę Waszej Świątobliwości, co do mojej osoby.