Wezwanie do nawrócenia

[Piotr Pawłow]

Spokojnie, bunt totalnej opozycji. W niezłym czasie ukaże się odpowiednie oświadczenie kamerlinga i wrócimy do wyboru Patriarchy.

XD

[Sophie Susanne von Hippogriff]

Spokojnie, bunt totalnej opozycji. W niezłym czasie ukaże się odpowiednie oświadczenie kamerlinga i wrócimy do wyboru Patriarchy.

Fajna czerwona czapka

[Ametyst I Dziecię]

[Michał Franciszek Lisewicz]

Wasze Eminencje,

Proszę wybaczyć, ale ja także postanowiłem o opuszczeniu konklawe. Dziwne rzeczy się tu zadziały, które wymagają wyjaśnienia. Wskutek jednak takiego obrotu sprawy powracam do kraju.
Życzę wszystkiego dobrego i mam nadzieję, że uda się uratować Rotrię, ustabilizować i zaktywizować.

Z Panem Bogiem

[Guliano Giuseppe Montini]

Dawno już Rotria nie znalazła się w takim kryzysie. Ostatnio tak poważny to chyba przechodziła za czasów rewolucji. Wtedy skończyło się to samobójstwem możnowładców - Ferdka Habsburga (ówczesnego Patriarchy), Pio Facibeniego i Cesarego de Medici. Czy tak skończy się ta sytuacja?

[Ametyst I Dziecię]

Wtedy skończyło się to samobójstwem możnowładców - Ferdka Habsburga (ówczesnego Patriarchy), Pio Facibeniego i Cesarego de Medici. Czy tak skończy się ta sytuacja?

https://www.youtube.com/watch?v=sVdAgfLxCus

[Mikołaj Dreder]

Wasza Świątobliwość,
Bracia w kapłaństwie,
Wierni stanu świeckiego,

Nie mam zamiaru się z niczego tłumaczyć, bo nic złego nie zrobiłem. Ba, otrzymałem wiele miłych wiadomości od przyjaciół z Rotrii i zza granicy cieszących się z mojego powrotu. Ja również dziękuję, że mogę tu być. Tu i teraz. Tak naprawdę dzisiejsze wydarzenia pokazały dobitnie komu zależy na pomyślnej przyszłości oraz o ochronie dziedzictwa Rotrii. Każdy ma swój rozum. Bunt kardynałów frakcji wieniawickiej to nie jest bunt spowodowany pobudkami moralnymi czy innego tego typu. Wszelakie "pomyje" wylewane tutaj przez Braci pod adresem moim oraz frakcji na której czele stoję to zwyczajne zagrywki polityczne. Podłe zagrywki. Przez blisko 11 lat pracy dla dobra Tronu Pawłowego zawsze kierowałem się dobrem Stolicy Apostolskiej, zawsze, tak też i teraz głosowałem na konklawe kierując się dobrem Perły Mikroświata. Perły z której Wy, zrobiliście sobie piaskownicę. Własny plac zabaw, własne wieszanie orderów na plecy i wkładanie kapeluszy na głowę tym, którzy najgłośniej przytakują Patriarsze. Drogi Stanisławie, to nie ma nic wspólnego z troską o rozwój Rotrii. Gdy ja dzierżyłem tiarę, kapelusze otrzymywali faktycznie Ci, którzy na to zasługiwali, a nie ci, którzy najgłośniej przytakiwali moim decyzjom. Ale to już historia.

Teraz mamy 2022 rok i pewna jedna rzecz jest niezmienna. Stanisław Wieniawa aka Janusz Zabieraj i jego zbuntowana, rewolucyjna świta w dalszym ciągu nie działają sami. Wiem doskonale i przez cały okres mojej absencji otrzymywałem o tym sygnały, że niezmiennie jesteście lobbowani przez Wilhelma Orańskiego. Wszyscy o tym wiemy, ale do tej pory nikt nie miał jaj powiedzieć tego głośno. Ja mam i nic nie tracę, będę brutalny i szczery, jeśli Ojciec Święty uzna moje zachowanie za niegodne kardynała to proszę go o pozbawienie mnie godności za to co będę robił, ale wiem; wiem doskonale, że nadszedł czas aby raz na zawsze uwolnić Rotrię od złego ducha orańskich potomków.

Wilhelmie,

Nadszedł kres Twoich działań i tego jak za pośrednictwem Twoich współpracowników niszczysz Rotrię. Na każdy Twój atak w kierunku Państwa Kościelnego odpowiem pięcioma innymi. Skończyło się deptanie Rotrii z brukiem. Koniec. Wszyscy dowiedzą się jaki naprawdę jesteś, Ty i Twoi wspólnicy.

(+) M. Dreder

[Ametyst I Dziecię]

Przez blisko 11 lat pracy dla dobra Tronu Pawłowego zawsze kierowałem się dobrem Stolicy Apostolskiej, zawsze, tak też i teraz głosowałem na konklawe kierując się dobrem Perły Mikroświata.

Lata spędzone w służbie Maryi...

(musiałem xD)

[Mikołaj Dreder]

Na forum Rzeczypospolitej Obojga Narodów, Pan Oviedo kieruje pod adresem rotryjczyków taki wpis:

To prawda Eminencja Pio Maria de Medici dokonał manipulacji. Był nieaktywny mając szczególnie ważne stanowisko. Poza tym kiedy tylko zaczęło się konklawe nagle pojawiły się aktywne klakiery i sam gargamel Dreder.

I na dzień dobry stek bzdur. W jaki sposób ówczesny kardynał de Medici dokonał "manipulacji"? Bo nie wiem jakie fakty zostały przez Pia czy kogokolwiek innego z kolegium zmanipulowane? Nie wiem. Wszystko co było przedstawiane na konklawe jest zgodne ze stanem faktycznym. Jednocześnie bardzo przyjemnie się czyta wypowiedź osoby aspirującej do najwyższego stanowiska w Kościele, który nazywa swojego współbrata "gargamelem". Gratuluję...

To, że mogłem napisać, kilka słów niemiłych, czy też ostrych to dlatego, że Kardynałowie Pio, Aurelio mnie do tego sprowokowali swoimi decyzjami, i działaniami a także słowami.

Również jak wyżej, gratuluję. Gdy jutro zostaną odtajnione obrady wszyscy zobaczą te wszystkie "prowokacyjne decyzje". Chyba, że za prowokację rozumiesz zgłaszanych kandydatów do Tronu Patriarszego.

Dobrze, że Kardynał Pio przyznał się sam do zlecenia zamachu na kardynała Wieniawę.

Rzucając takie oskarżenie trzeba dodać jakiś dowód, bo nie przypominam sobie jakiegokolwiek wpisu, aby kardynał Pius przyznał się do zlecenia zamachu na kogokolwiek.

Wszystko jest już jasne i każdy może to ocenić. Drederyści już sie po plecach pewnie poklepali i myślą, że wszystko jest dobrze, choć wokół ogień. Rotria się wali, a oni myślą tylko o sobie. Uważają się za nieomylnych i jedynych którzy mogą być patriarchami. Po czym jak zostają to gówno robią i Rotria ma zerową aktywność.

Na 9 pontyfikatów mamy raptem 2-3 nieudane, a co najmniej 3-4 bardzo dobre. Więc to "gównorobienie" również jest wyssane z palca.

A gdy ktoś coś chce dla niej, to raz, że go potem nie nagrodzą, dwa uznają za wroga i rywala do władzy. Poczuli się zagrożeni i usunęli zagrażających ich interesom.

Nie rozumiem jak ktoś kto w ekspresowym tempie został kardynałem, ma czelność mówić o nienagradzaniu aktywnych duchownych przez "drederystów". Przypomnę, że to ode mnie otrzymałeś godność episkopatu, i to jako bardzo młody duchowny.

Ale dobrze, siedźcie sobie w tym bagnie sami i dalej poklepujcie się. Po co wyjść, porozmawiać, dogadać się.? Lepiej jest siedzieć na dupach, nic nie robić i podziwiać tylko siebie. Są tacy kardynałowie drederyści i myślą; w sumie to wokół ogień, państwo się rozpadło i podzieliło, stoimy w gównie, ale w sumie to jest nawet ciepło. Przez drederystów doszło do kolejnego kryzysu. I to in są temu winni. Ciągle szukają wrogów, hamują podcinają skrzydła, kłamią i manipulują. Gdyby nie ich działania konklawe by trwało i zostałby wybrany nowy Patriarcha, ale oni musieli knuć. Hańba! Skandal!

Zostałby wybrany, gdybyście poparli naszego kandydata kompromisu, który został przedstawiony przez ówczesnego kardynała Piusa.  To my pierwsi wyciągnęliśmy rękę, aby się dogadać.

[Fiodor Godunow]

Panowie Kardynałowie, zostawmy to na posiedzenia komisji