Uroczysta audiencja z mową patriarszą

[Pio Maria de Medici]

AUDIENCJA·PATRIARSZA
we wspomnienie św. Scholastyki, Dziewicy i Siostry św. Benedykta

Późnym popołudniem w Bazylice św. Pawła zapaliło się światło. Nikt nie wiedział o co chodzi, bowiem Jego Świątobliwość Mikołaj I zaraz po wyborze schował się w Pałacu Apostolskim rozmyślając nad całą sytuacją, która ma miejsce w Kościele, Państwie i Mikroświecie. Mimo to wrota do Bazyliki św. Pawła się otwarły, a wierni Patriarsze kanonicy i prałaci zapraszali wszystkich ciekawskich do świątyni. Była ona pięknie przyzdobiona kwiatami oraz girlandami, na każdym wisiał herb Mikołaja I. W lewej nawie stał chór francuskich chłopców, który wprowadzał nastrój spokoju do Bazyliki - wszak, jak zapowiadał Patriarcha Mikołaj I podczas Sede vacante - miał być to czas spokojny, tak i też będzie podczas jego pontyfikatu.

Kiedy Bazylika się zapełniła gawiedzią i wiernymi Kościoła uderzyła wspaniała sygnaturka, pamiętająca szlachetne czasy Piusa III (sam kard. de Medici przeniósł ją z Bazyliki Laterańskiej na cześć Ojca Kościoła). Wyszła niepamiętna procesja, składająca się z skromnej asysty, ale prawdziwie wiernej Patriarsze. Szli diakoni i kapłani, kanonicy i prałaci, biskupi i kardynałowie: Dreder i de Medici y Zep. Ci dwaj ostatni ubrali wspaniałe dalmatyki oraz piękne mitry, na znak jedności z Kościołem i wierność Patriarsze. Na końcu zaś szedł siwy, wychudzony Patriarcha Mikołaj I. Jego oczy dawno nie zaznały snu, a ręce drżały od trzymanych dokumentów i podpisywanych papierów. Na twarzy miał szczery uśmiech, którym obdarzał zebranych w świątyni. Gdy procesja dotarła do ołtarza rozpoczął się cudowny śpiew francuskiego chóru, a następnie Jego Świątobliwość Mikołaj I przemówił do zebranych w świątyni.

Wasze Eminencje,
Wasze Ekscelencje, Wielebni, Czcigodni,
Wierni Złotemu Tronowi i Nam, Następcy św. Pawła,

Dziękujemy na początku wspaniałemu chórowi z miejscowości Fond de l'Etang za przepiękny śpiew Kyrie Eleison. Przypomina nam wspaniałe czasy, kiedy odpowiedzialni byliśmy za konserwatorium laterańskie. Nie ukrywamy, że wspaniała melodia C. Mathieu wzruszyła nas dogłębnie. Przypomniała nam także, jak ważną funkcję w tym momencie pełnimy i nawet w najtrudniejszych chwilach, jest z nami dobry Bóg. Jezus też został opuszczony przez swoich Apostołów na krzyżu i zostali tylko najwierniejsi: Maryja i Jan. Tak i dziś, przy Kościele Rotryjskim, Matce naszej, pozostali tylko najwierniejsi Synowie, którym za wierność dziękujemy. Dziękujemy też za wszelkie słowa wsparcia, które płyną z kraju i zagranicy, od wiernych Kościoła i tych dalekich od niego. To dla nas bardzo ważne i ta audiencja jest także dla Was.

Z naszej woli konklawe zostało otwarte, aby wszyscy mogli dowiedzieć się jak wyglądała Prawda przy naszym wyborze. Niestety synowie Beliala, synowie kłamstwa nie ustają w podburzaniu narodów i ludów przeciw Kościołowi i Złotemu Tronowi. Wykorzystują coraz to nowe sztuczki, nowe kłamstwa, aby usprawiedliwić swoją żądzę i chciwość władzy oraz sławy. Takiemu zachowaniu powiedzieliśmy stanowcze nie na konklawe, mówiąc "nie" wstąpieniu na tron pana Oviedo. Pochłonięci mizerią własnego jadu synowie Wieniawy, kardynałowie, królowie i biskupi odeszli od Złotego Tronu budując własny kościół, oparty niestety na schemacie rotryjskim (co pokazuje, że nic własnego wymyślić nie potrafią, a i tak zależni są od Kościoła Rotryjskiego). Próbują nawet nazywać się na przekór nam Patriarchami Galicji (co pokazuje tylko, że nie mają nic twórczego do zaoferowania i zmuszeni są korzystać z dziedzictwa twórców Rotrii, albo i drederystów). Podkreślaliśmy wielokrotnie, że cały ten Związek Wyznaniowy miast i wsi oparty jest na kłamstwie, bucie, arogancji i nienawiści - i stąd nic dobrego wyjść nie może. Nie myliliśmy się. I choć próbowano nam mydlić oczy i opinii publicznej, że to drederyści to najgorsze zło świata, okazuje się, że Prawda stoi zawsze w miejscu i jest Ona w Kościele Rotryjskim. I chwała dobremu Bogu, że synowie kłamstwa, synowie Beliala od Niego odeszli. Jednym z nich jest... pan Oviedo..., a może pan de Catalan..., a może pan Agostini? A może cała trójka w jednej osobie? O tak, kłamstwo konklawe oparte było na klonerstwie pana Oviedo, co pod tą mową w dowodach znajdziecie (oczywiście z szacunku do prywatności osobistej pana Oviedo, pana Catalana, pana Agostini, jego IP i e-mail zostały zakryte, ale prawda odkryta została). Spodziewaliśmy się tego w czasie konklawe - podobny styl mowy, podobne myśli, podobny charakter... W czasie konklawe między nami, dredeyrstami, trwała zażarta dyskusja czy może być to prawda, czy jednak nie.

I okazała się prawdą, ale dzisiaj. Po wydarzeniach tamtego konklawe. I chwała Bogu, że nie dopuścił klonera na Tron Patriarszy. Byłaby to obelga i ujma dla nas wszystkich, a przede wszystkim dla Kościoła Rotryjskiego, Państwa i nas osobiście. Kurtyna opadła, Prawda się obnażyła. Panie Oviedo, przegrał pan z kretesem, jak zapowiadałem. Szanowny wie, że klonerstwo w Państwie Kościelnym jest zakazane i karane... ekskomuniką (och wybornie, podwójna ekskomunika z mocy prawa dla jednej (trzech) osób... tak wykwintnej sytuacji jeszcze nie spotkaliśmy). Wydamy też odpowiednie dokumenty zbanowania wszystkich trzech kont i namawiamy wszystkich władców i państwa do zobligowania się, sprawdzenia i wydalenia wszystkich kont pana Oviedo/Catalan/Agostini. Wzywamy także to potępienia ich "wytworu" religijnego w postaci kościołów narodowych, zbudowanych nie na Prawdzie, ale na kłamstwie, krzywdzie, cierpieniu i nienawiści. Wszystkich, którzy będą trwali przy wspólnocie budowanej na takim kłamstwie będziemy zmuszeni wydalić z Kościoła Świętego i obłożyć ekskomuniką. Zarazem wzywamy wszystkich synów, którzy idąc za Wieniawą odeszli z bram Świętej Matki do powrotu w bramy Rotrii, ostoi Prawdy, ostoi Świętości i jak się okazuje, nie zbudowanej na fundamencie klonerstwa i kłamstwa, a na Prawdzie. My, jak miłosierny Ojciec ongiś czas dla Aurelio, przyjmiemy również i Was w nasze ramiona.

Ostatnie słowa kierujemy do pana Oviedo: myślał Szanowny, że nas, starego misia da się oszukać na sztuczny miodek? Absolutnie, nasz zmysł nie polegał na tym, żeśmy chcieli "omamić" kogokolwiek, ale wiemy komu nie zaufać. Na nic Twoja błazenada w Rotrii, RON, Sarmacji i Skarlandzie. Twoje kłamstwo nie uszło płazem i dziś zapłacisz za to wysoką cenę - rozdarcia Kościoła Świętego z powodu Twej pychy, żądzy i niedojrzałości. Winą za stan dzisiejszy Kościoła obarczamy tylko i wyłącznie Ciebie. Żal nam, że zamiast budować "od trzech lat społeczność Rotrii" tylko ją niszczyłeś.

Bracia i Siostry, od jutra wracamy normalnie do pracy. Dobrze Was widzieć!

Odpowiednie dokumenty pojawią się niedługo, zaś dla wszystkich obiecany dowód w sprawie:

Na tym zakończyła się audiencja Ojca Świętego Mikołaja I. Z uśmiechem, wsłuchując się we wspaniałą muzykę wrócił do zakrystii... a światła w Bazylice zgasły.

[Aurelio de Medici y Zep]

Cieszę się, że prawda wyszła na jaw i mam nadzieję, że dotychczas znani wrogowie klonów i kolerstwa zachowają konsekwencję. Przeceniliśmy pana Potockiego/Catalana/Oviedo/Agostini/Bóg-raczy-wiedzieć-kogo-jeszcze, bowiem długo nie wpadliśmy na to, że w swoim klonerstwie mógł być bardziej nieudolny od Piechoty, który po pewnym czasie nauczył się, że różne klony powinien animować na różnych adresach IP. Jest Pan drugim Piechotą, Panie (no właśnie, kto?). A może wcale nie drugim? Któż to raczy wiedzieć.
Jestem przede wszystkim pod wrażeniem tego, jak dużo ma Pan wolnego czasu. I to od lat. Pozostaje mi pozazdrościć i pogratulować zdolności zorganizowania sobie życia. Nic dziwnego, że za największą cnotę w mikroświecie uważa Pan aktywność.

A teraz mały smaczek, zbiór cytatów z Pana Potockiego/Catalana/Oviedo/Agostini. O klonerstwie, o samym sobie, do samego siebie. Niestety nie miałem czasu na znalezienie zbyt wielu, czego dowodem niech będzie fakt, że posiadam tylko jedną tożsamość.

Także zgadzam się ze słowami JE @Enrique Sánchez Oviedo, iż każdy ma coś za uszami. Bo to prawda, że kazdy napisał kiedyś chociaż raz coś albo w wątku spamerskim, albo stworzył taki wątek. Czasem jest to punkt wyjścia do czegoś większego, ratuje przed brakiem aktywności i jakoś zabija czas i pustkę. Może i jest taka aktywności czasem moralnie wątpliwa, lecz jest to rodzaj aktywności, która istniała od zawsze. Nie da się jej wykorzeniać i pozbyć podobnie jak spamerów, trolli, klonerów. To jest element życia i świata.

Zgadza się Pan z samym sobą. Przy tak zaawansowanej osobowości mnogiej jest to już sukces. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że ten post był pewnego rodzaju manifestem programowym Pana działalności i rozpaczliwą próbą usprawiedliwienia się przed samym sobą. My tego usprawiedliwienia nie przyjmujemy.

Może Rotrię zainteresuje.: Tu jest mowa o „państewkach klonerskich”: https://forum.leocja.org/viewtopic.php?p=12847#p12847.

Dla zaciekawienie dodam, że mówią tam o Rotrii.

Przyznam Panu rację. Za Pana sprawą Rotria rzeczywiście stała się państwem klonerskim (jak się okazuje, podobna infekcja dotyka Skarland i RON - życzę powrotu do zdrowia). Aż trzy osoby, w tym dwie na niezasłużonych wysokich stanowiskach, były klonami. Całe szczęście, że Rotria wreszcie dziś wyzdrowiała.

XD. A ojcem Habsburg? Niech się pan zdecyduje bo panu mnożą się ojcowie i dziadowie. Oraz czasy mieszają. Był pan spokojny przez pewien moment, stał się pan nawet diakonem i teraz znowu szajba odbiła i bawi się pan w rozdwojone jaźni.

Mało kto rozumie to tak dobrze, jak Pan. Wszak Panu nie rozdwojenie, a roztrojenie towarzyszy od dawna.

    Enrique Sánchez Oviedo napisał(a):
    Ciekawa analiza Wasza Ekscelencjo Księże Biskupie @Miguel de Catalan.

Dziękuję.

Piękne znalezisko, Wasza Eminencjo Księże Kardynale @Aurelio de Medici y Zep.
Dziękuję.

- Henryk Sanchez kardynał Oviedo - I pozostał on. Kandydat spoza kolegium, można by rzec taki wyczekiwany, oczekiwany, upragniony przez niektórych. Patrząc na poprzednie ankiety, zapewne o nim wszyscy myśleli głosując w TOTO Patriarcha na opcję Kandydat spoza Kolegium Elektorów. Młody, choć w mikronacjach już 3 lata. Kardynał, kandydat z młodego pokolenia. Najpewniej kontynuator dzieła Patriarchy Leona IV. Całkiem przyzwoicie aktywny w swojej archidiecezji, choć nie tylko, bo nie raz udzielał się w Rotrii. Prawdopodobnie lekarstwo na Rotrię. Jedyny, który w ostatnim czasie coś robi, działa i aktywizuje.

Czy wygra on, czy ktoś inny to się dowiemy już po konklawe. Polecam Kardynałom elektorom oraz tym, którzy głosują zapoznać się z tą moją analizą aktualnego Kolegium Kardynalskiego.

I na deser - Pan o samym sobie. Jakie to uczucie, pisać coś takiego?

[Ludwik Tomović]

Żodyn się nie spodziewał xD

[Aurelio de Medici y Zep]

Żodyn się nie spodziewał xD

Ogółem była to rzecz dość ewidentna, ale zaskoczyło nas takie wręcz podstawienie dowodów pod nos. Niektórzy klonerzy chociaż próbują się ukryć, ten nie pomyślał nawet o tym. Piechota to w tym zestawieniu genialny strateg, bo jego trzeba było rozpracować. Tu po prostu nie dostrzegliśmy dowodu, który był na tacy.

[Joahim-von-R]

Jeśli to jest prawda to w tropieniu klonów jesteście jeszcze gorsi niż Sarmacja w wyrzucaniu Zanika XD.

[Aurelio de Medici y Zep]

Warto dostrzec, że Rotria jest pierwszym krajem, w którym obnażono działania tego klonera. Dla przykładu, RON i Skarland albo go nie wykryły, albo ukrywają prawdę o nim. Obie te wersje działają na niekorzyść tych podmiotów (i nie tylko tych dwóch przykładowych).

[Pio Maria de Medici]

Jeśli to jest prawda to w tropieniu klonów jesteście jeszcze gorsi niż Sarmacja w wyrzucaniu Zanika XD.

Proszę nam uwierzyć, że to nasza ulubiona praca. My widzieliśmy upadek klonnacji jak Al-Rajn, La Palma czy Samunda. Wiemy czym takie zachowania się kończą.

[Ametyst I Dziecię]

Kardynał Aureliusz potwierdzi, że miałem nosa.

[Meisande V Gvandoya]

Samunda nie upadła i proszę nie mieszać nas w wasze chore insynuacje.
Samunda to nie napis na zapałkach ani hasło reklamowe, zatem znajdźcie sobie innego "chłopca do bicia".

[Orjon Surma]

Ze swojej strony mogę jedynie potwierdzić... 4 strony postów z jednego IP - pierwszy zanotowany 17 stycznia, ostatni 8 lutego.

EDIT: Po przejrzeniu pozostałych adresów mogę stwierdzić, że sprawa zaczyna się co najmniej od sierpnia 2021 r. (konkretnie 18 sierpnia).