Liczba postów: 351 
    Liczba wątków: 17
	 Dołączył: 22.07.2018
	
	 
 
	
	
		 (16.08.2018, 19:22:17)Michelangelo Piccolomini napisał(a):   (16.08.2018, 17:47:15)Tommaso Mancini napisał(a):  Inna kwestia jest taka, że nie rozumiem, czemu Czcigodni kanonicy Kapituły Wawelskiej posługują się tymi herbami oraz tytułami poza terenem swojej jurysdykcji. Jak już, to powinni oni mieć te herby zamieszczone na stronach RONu, nie rotryjskich. 
I osobiście jestem zdania, że powinniśmy zreformować godności honorowe na dworze patriarszym.  
Dobrze, zmienię herb na stary. 
A ja poczekam na ocene kompetentnego organu   
	 
	
	
	
		
	 
 
 
	
	
	
	 
	
			Hieronim Sieniawski  
			
				Niezarejestrowany 
				
			
	 
	
		
 
	 
 
	
	
		Takowym organem do orzekania w tej sprawie byłaby Wielka Heroldia. Żadne prawo czy to kanoniczne, czy świeckie nie reguluje tak ściśle kwestii dotyczących heraldyki. Jedynie wzmianki na ten temat, jakie ja spotkałem to dekrety motu proprio, gdzie Ojciec Święty nakazuje przedstawić herb dostosowany do nowego statusu personalnego osoby wyniesionej do danej godności. 
 
Drodzy Bracia, wydaje mi się, że we wszystkim należy zachować zdrowy rozsądek, o co proszę. Niemniej moim zdaniem, jeśli prawo kanoniczne powszechne dopuszcza nominowanie kapłanów na kanoników przez biskupów to taka godność winna być uznawana w całym Kościele (ze wszystkimi przywilejami). Analogicznie do reala, gdzie nie mamy obostrzeń dotyczących posługiwania się posiadanym tytułem (np. ks. Adam Kokoszka, który jest infułatem w diecezji tarnowskiej odprawiał Mszę w jednej z parafii archidiecezji krakowskiej ze wszystkimi insygniami, zaś nad tronem celebransa zawieszono należy mu herb protonotariusza nadliczbowego, czego byłem świadkiem). Pewne ograniczenia (odnośnie kanoników gremialnych) ujęte zazwyczaj w statutach kapituł dotyczą najczęściej ubioru, co nas w realiach mikroświata nie dotyczy.
	 
	
	
	
		
	 
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 1676 
    Liczba wątków: 102
	 Dołączył: 10.06.2018
	
	 
 
	
	
		No i wszystko się wyjaśniło. Dziękuję Waszej Ekscelencji.
	 
	
	
	
		
	 
 
 
	
	
	
	 
	
	
		
	Liczba postów: 351 
    Liczba wątków: 17
	 Dołączył: 22.07.2018
	
	 
 
	
	
		Bardzo mądra argumentacja! Bóg zapłać Ekscelencji!
	 
	
	
	
		
	 
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 1676 
    Liczba wątków: 102
	 Dołączył: 10.06.2018
	
	 
 
	
	
		Mądrego zawsze miło posłuchać.
	 
	
	
	
		
	 
 
 
	
	
 
 
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 359 
    Liczba wątków: 29
	 Dołączył: 14.12.2015
	
	 
 
	
	
		 (16.08.2018, 20:33:42)Hieronim Sieniawski napisał(a):  Drodzy Bracia, wydaje mi się, że we wszystkim należy zachować zdrowy rozsądek, o co proszę. Niemniej moim zdaniem, jeśli prawo kanoniczne powszechne dopuszcza nominowanie kapłanów na kanoników przez biskupów to taka godność winna być uznawana w całym Kościele (ze wszystkimi przywilejami). Analogicznie do reala, gdzie nie mamy obostrzeń dotyczących posługiwania się posiadanym tytułem (np. ks. Adam Kokoszka, który jest infułatem w diecezji tarnowskiej odprawiał Mszę w jednej z parafii archidiecezji krakowskiej ze wszystkimi insygniami, zaś nad tronem celebransa zawieszono należy mu herb protonotariusza nadliczbowego, czego byłem świadkiem). Pewne ograniczenia (odnośnie kanoników gremialnych) ujęte zazwyczaj w statutach kapituł dotyczą najczęściej ubioru, co nas w realiach mikroświata nie dotyczy. 
Ekscelencjo, godność protonotariusza apostolskiego nadliczbowego jest godnością honorową nadawaną przez Biskupa Rzyma. Taki duchowny otrzymuje więc przywileje członka Dworu Papieskiego, które obowiązują na Rzym i cały świat. Jeśli odprawiał od tronu, to było to poważne nadużycie, gdyż takie prawo zarezerwowane jest dla tzw. prałatów wyższych, którym on nie jest. Godność kanonika, z którą to przywileje obowiązują tylko na terenie diecezji, na której działa kapituła. Poza nią kanonik nie może używać stroju kanoniczego, chyba że jest familiarem swojego biskupa, który przebywa poza terenem swojej jurysdykcji. Odsyłam do wybitnej pracy księdza Johna Abela Nainfe'a  Costume of prelates of Catholic Church According to Roman Etiquette. Książka dostępna jest na serwisie archive.org pod adresem  https://archive.org/details/costumeofprelate00nainuoft.
	  
	
	
Sua Altezza Serenissima 
Alberto Tommaso 
Duca di Parma 
 
	
		
	 
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 1676 
    Liczba wątków: 102
	 Dołączył: 10.06.2018
	
	 
 
	
	
		Dobrze, w takim wypadku zmieniam herb i avatar.
	 
	
	
	
		
	 
 
 
	
	
 
 
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 2919 
    Liczba wątków: 344
	 Dołączył: 05.08.2017
	
	 
 
	
	
		Pytanie tylko, czy dotyczy nas to w Rotrii. Bo niekoniecznie wszystkie zwyczaje realne mają zastosowanie w mikroświecie.  
Choć możemy domniemywać, że w sytuacjach spornych powinniśmy sugerować się właśnie taką analogią.
	 
	
	
Jego Wielkoksiążęca i Arcykatolicka Mość,  
Jego Eminencja x. dr net. Aurelio Lorenzo Carlo wielki książę kardynał de Medici y Zep 
Kamerling Świętego Kościoła Rotryjskiego, 
Prymas Brodrii, Wielki Książę Toskanii, etc. 
 
	
		
	 
 
 
	
	
	
	
	
	
		
	Liczba postów: 1676 
    Liczba wątków: 102
	 Dołączył: 10.06.2018
	
	 
 
	
	
		Argumentacja brata Manciniego jest racjonalna - kanonik jest tytułem honorowym przyznawanym przez biskupa diecezjalnego, zatem winien dawać przywileje wyłącznie na terenie diecezji (w przypadku mikroświata można rozszerzyć na kraj), w którym duchowny działa.
	 
	
	
	
		
	 
 
 
	
	
	
	 
	
			Hieronim Sieniawski  
			
				Niezarejestrowany 
				
			
	 
	
		
 
	 
 
	
	
		Czcigodny Tommaso! 
 
Ogromnym mankamentem książki jest rok wydania (1926), stąd informacje zawarte w publikacji wydają się być mocno nieaktualne, ponieważ nie uwzględniają chociażby norm odnośnie godności honorowych wydanych za pontyfikatu Pawła VI. Ja przedstawiłem sprawę z perspektywy Kościoła po reformach związanych mocniej lub luźniej z Soborem Watykańskim II. 
 
Proszę spojrzeć również, że w swojej wypowiedzi zwróciłem uwagę, iż ubiór kanoników gremialnych podlega pewnym obostrzeniom ujętym zazwyczaj w statutach kapituł czy dekrecie biskupa nadającym przywilej. 
 
Ponadto podaje Wielebny wszelkie argumenty dotyczące stroju oraz insygniów, jednak nie pojawia się słowo o ograniczeniach odnośnie do możliwości posługiwania się posiadaną godnością czy herbem. 
 
Co do infułata - owszem był on nadawany przez Ojca Świętego na wniosek biskupa diecezjalnego, jednak kwestia tego czy pewne prerogatywy związane ze strojem nie podlegają ograniczeniom poza diecezją inkardynacji (dla prezbiterów). Dla przykładu obecnie biskup ma prawo używać cappa magna jedynie na terenie własnej diecezji.
	 
	
	
	
		
	 
 
 
			 
		 |