Liczba postów: 1676
Liczba wątków: 102
Dołączył: 10.06.2018
Liczba postów: 127
Liczba wątków: 10
Dołączył: 09.02.2016
(14.09.2018, 20:45:55)Hieronim Sieniawski napisał(a): Slawonia od zawsze była widmem, dlatego tym bardziej dziwi parcie Sarmatów na piksele kosztem poziomu 
Taaa, zawsze....
Dlatego to "widmo" współorganizowało dwa razy v-mundial i było dwa razy organizatorem Orientvision.
Na przyszłość proszę robić lepszy research.
/-/
Ludwik Tomović
Gubernator Konfederacji Sclavińskiej
Hieronim Sieniawski
Niezarejestrowany
Obawiam się, że nikt prócz mieszkańców Slawonii nie słyszał o "v-mundialu" ani tym bardziej o "Orientvision" (jak mniemam kopii "OurSound"). Nadto uważam, że określanie rozwoju mikronacji w ilości zorganizowanych "imprez masowych" nie jest wcale kryterium miarodajnym. Pomówmy o ilości obywateli, rozwoju systemu prawnego, etc.
Liczba postów: 1676
Liczba wątków: 102
Dołączył: 10.06.2018
Ja słyszałem o v-mundialu. W Orientvision brała udział chyba wyłącznie Slawonia.
Liczba postów: 127
Liczba wątków: 10
Dołączył: 09.02.2016
(18.09.2018, 10:30:32)Michelangelo Piccolomini napisał(a): Ja słyszałem o v-mundialu. W Orientvision brała udział chyba wyłącznie Slawonia. 
W Orientvision brała udział też m.in. Rotria
Zakoczony?
(18.09.2018, 10:16:44)Hieronim Sieniawski napisał(a): Obawiam się, że nikt prócz mieszkańców Slawonii nie słyszał o "v-mundialu" ani tym bardziej o "Orientvision" (jak mniemam kopii "OurSound"). Nadto uważam, że określanie rozwoju mikronacji w ilości zorganizowanych "imprez masowych" nie jest wcale kryterium miarodajnym. Pomówmy o ilości obywateli, rozwoju systemu prawnego, etc.
Ale Pan pięknie zaprezentował swoją ignorancję.
W v-Mundialu w każdej jego edycji bierze udział kilkanaście drużyn z kilkunastu mikronacji.
W Orientvision bierze udział kilka państw z Orientyki (bowiem jest to konkurs przeznaczony dla Orientyki)
/-/
Ludwik Tomović
Gubernator Konfederacji Sclavińskiej
Hieronim Sieniawski
Niezarejestrowany
Muszę zgodzić się z Panem. Moja ignorancja (czyli z łac. nieznajomość, nieświadomość) wynika zapewne z faktu, że te festiwale obeszły się bez echa w mikroświecie, co tylko stanowi argument za ich niszowością. Proszę jednak zwrócić uwagę na drugie zdanie mojej poprzedniej wypowiedzi - jeśli jedynym atutem Slawonii jest aktywność festynowa to ciężko mówić o jakimkolwiek poziomie oprócz skoków wywołanych organizacją powyższych imprez.
Liczba postów: 127
Liczba wątków: 10
Dołączył: 09.02.2016
Ciekawe, bo jednak o festiwalu mówiło się choćby w Rotrii.
OV czy V-Mundial to jedynie przykłady aktywności.
Owszem, Slawonia nigdy nie była jakąś aktywnościową tuzą, ale też nie taki był zamiar przy jej tworzeniu.
Bowiem to mikronacja stworzona przez dwójkę znajomych, do których czasem zaglądali inni znajomi.
Slawonia była aktywna choćby w MUP, ma też dosyć stabilną pozycję w Orientyce, o czym świadczy chociażby fakt że to właśnie do Slawonii zwróciła się Garapenia z prośbą o pomoc i udostępnienie miejsca na swoim forum w trakcie kryzysu w Garapenii.
W slawońskiej gazecie napisano kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt artykułów. Nie wszystkie są na najwyższym poziomie, ale z co najmniej kilku mógłbym być bardzo dumny (w imieniu swoim i pozostałych autorów)
Dlatego uważam że nazwanie Slawonii "widmem" jest srogim nadużyciem.
/-/
Ludwik Tomović
Gubernator Konfederacji Sclavińskiej
Hieronim Sieniawski
Niezarejestrowany
Mnie naprawdę mało interesuje członkostwo międzynarodowe, geneza czy ilość artykułów w Slawonii. Po wizycie na forum Federacji odniosłem wrażenie, że to państwo-widmo, czym nie omieszkałem się podzielić w komentarzu. Nie takie mikronacje upadały bez echa, co zupełnie Księstwa Sarmacji nie obchodziło, a teraz nagle pochyla się ono nad Pańskim folwarkiem. Dla mnie to po prostu śmieszne.
Liczba postów: 1676
Liczba wątków: 102
Dołączył: 10.06.2018
Może kiedyś Slawonia była bardziej aktywna?
Liczba postów: 1072
Liczba wątków: 195
Dołączył: 14.12.2015
Nie rozumiem argumentu z v-mundialem. Przecież realowy mundial w tym roku odbył się w Rosji. Czy to znaczy od razu, że jest to kraj bogaty, prawy, mogący służyć jako wzór dla reszty świata lub też zasługujący na szczególną laurkę "za całokształt"?
A skoro Rotria nigdy nie organizowała ani OurSound, ani tym bardziej Orientvision czy v-mundialu, to co, gorsi jesteśmy, mniej warci, mniej aktywni niż Slawonia? Doprawdy nie pojmuję toku myślenia przedmówcy.
Jego Eminencja Albert Orański