Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
III Synod Biskupi
#31
(18.02.2020, 18:55:23)Michelangelo Piccolomini napisał(a): Czy w jakiś sposób możemy wypracować rozwiązania, które pozwolą w przyszłości uniknąć łamania zakazu kontaktowania się kardynałów ze światem zewnętrznym? Postuluję też wprowadzenie zakazu publikowania informacji na temat konklawe w trakcie jego trwania.

Czyli co? Mamy zakazać Dziekanowi wypuszczania tradycyjnego dymu, czarnego bądź białego? Bo nie wiemy, jakie informacje ma Eminencja Prodziekan na myśli.
(-) Mikołaj kardynał Dreder
Kardynał biskup Ostii


[Obrazek: 14101934_nicolodreder2.png?w=1100]

#32
Rozumiem, że rozrywkowe życie jest jedną z składowych życia hierarchów. Ale bez przesady. Należy przejść do obowiązków. Ale Eminencja Orański ma głęboko gdzieś nasz Synod i woli bawić, jak zeświecczony hrabia, gdzie indziej. Szkoda.
† PIO DE MEDICI
[Obrazek: 7920e885f2f0e.png]

#33
Niezwykle gorsząca postawa pasterza i Księcia Kościoła (szczególnie wobec absencji na obradach synodalnych)...

#34
Ad rem - nie, informowanie o wynikach konklawe to uświęcony tradycją zwyczaj. Myślę w jaki sposób zwiększyć możliwość egzekwowania zakazu kontaktu między kardynałami a innymi osobami.

#35
Uważam, że powinno zostać, jak jest. Nikt nie ma obiekcji oprócz Waszej Eminencji. Mamy zmieniać prawo z powodu domniemań jednej osoby?

#36
Wszyscy wiemy, że to nie są domniemania. Nikt się nie przyzna, a udowodnić nie ma jak.

#37
Do tego potrzeba dowodów, dlatego na chwilę obecną to wyłącznie domniemania, zarzuty bez pokrycia, etc. Tylko pytanie czy dywagowanie nad kwestiami wielce niepewnymi licuje z powagą Synodu Biskupów? Moim zdaniem - nie.

#38
Pytanie raczej brzmi, czy wprowadzenie jakichkolwiek zmian jest możliwe. Ja osobiście uważam, że to niewykonalne. Jeśli ktoś zechce złamać tajemnicę konklawe, to zrobi to bez większego problemu, nawet jeśli zarządzimy za to najsurowszą karę. Nie mamy takich możliwości technicznych, aby weryfikować zachowanie tajemnicy. Poza tym, granica między osobowością mikronacyjną a realną jest bardzo płynna. Gdybym znał realnie jakiegoś mikronautę spoza Kolegium, nie mógłbym z nim rozmawiać przy przypadkowym spotkaniu podczas konklawe? Oczywiście hiperbolizuję problem, ale próbuję jedynie dowieść, że opieramy się cały czas na zasadzie wzajemnego zaufania i na pewnej umowie, bo nam wszystkim powinno zależeć na zachowaniu tajemnicy - w tym tkwi urok "zabawy", w której uczestniczymy.
Uważam, że niestety nie jest możliwe zapobieganie łamaniu tego prawa. A szczerze mówiąc, żałuję tego, bo chciałbym zagwarantować większą poufność obrad. Sądzę, że aktualny stan rzeczy jest zadowalający, ale będę gotów poprzeć każdy dobry pomysł, który się pojawi, a na który sam nie umiałem wpaść.
Jego Wielkoksiążęca i Arcykatolicka Mość, 
Jego Eminencja x. dr net. Aurelio Lorenzo Carlo wielki książę kardynał de Medici y Zep
Kamerling Świętego Kościoła Rotryjskiego,
Prymas Brodrii, Wielki Książę Toskanii, etc.

[Obrazek: aurelio-kamerling-herb.png]

#39
Czy ktoś z Braci ma coś jeszcze do dodania w temacie?
(-) Mikołaj kardynał Dreder
Kardynał biskup Ostii


[Obrazek: 14101934_nicolodreder2.png?w=1100]

#40
Ja bym miał, ale wpierw proszę o pozwolenie na przedstawienie swojej opinii,
[Obrazek: pxHSe0MNuNQnNVRgrEQBRFCuoTWQFwOmri8J5KW5...authuser=0]
+ Fiodor Godunow
Wielki Inkwizytor
[-] 1 użytkownik polubienia ten post.
  • Michelangelo Piccolomini



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości

Polskie tłumaczenie © 2007-2025 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2025 Melroy van den Berg.